O małżeństwie, żonach i mężach - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Inne (/inne-11-f) +--- Dział: Humor (/humor-25-f) +--- Wątek: O małżeństwie, żonach i mężach (/o-malzenstwie-zonach-i-mezach-18098-t) |
O małżeństwie, żonach i mężach - LadyInBlue - 19.08.2011 09:02 Edek chciał się pochwalić przed kolegami nową żoną więc zaprosił ich do siebie no i .... wchodzą do mieszkania przechodzą przez korytarz, kuchnie wchodzą do pokoju ... . Edek powoli odstawia stół, zwija dywan, otwiera klapę w podłodze i krzyczy: -Mania wyłaź .... -Mam zakładać torbę na łeb? -Nie nie będę cie dym....ł tylko chce cie kolegom przedstawić ! Uradowana żona wraca do domu - Wyobraź sobie, że dzisiaj przejechałam trzy razy na czerwonym świetle i ani razu nie zapłaciłam mandatu. - No i? - Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam sobie torebkę. Mycie podłogi Mąż do żony: - Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód... Pewnego dnia mąż wrócił późno w nocy do domu bardzo zalany gość. Zjadł czerstwy jak diabli tort stojący na stole i położył się do łóżka. Rano szarpie go za rękę trzyletni synek: – Tato, tato! Nie widziałeś gdzieś mojego bębenka?! Icek mówi do żony. - Salcia, Ty masz włosy jak las! - Takie gęste? - Nie. Tyle zwierza. Pani Kowalska, czy pani wie, że mój mąż to 300 procentowy impotent? - 300 procentowy? - Ano tak, do wczoraj to on był 100 procentowy, ale wczoraj spadł z drabiny, złamał sobie palec i zębami odgryzł język... Świeżo poślubiona żona mówi do męża, który właśnie wrócił z pracy: - Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo będziemy mieszkać we trójkę! Mąż nie posiadał się z radości. Ucałował żonę i powiedział: - Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie! - Cieszę się, że tak czujesz, bo jutro rano wprowadza się do nas moja mamusia. Facet kupił fajny, duży telewizor i przyniósł go do domu. Żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych. - Kochanie, co oznacza ta szklanka na opakowaniu? - To znaczy, że zakup trzeba opić! Gość kupuje żonie biustonosz. - Jaki rozmiar? - pyta ekspedientka. - Dokładnie nie wiem. - Może jak grapefruit? - Nie. - Jak pomarańcza? - Nie. - Może jak jajko? - Tak, tak, sadzone. Rozmawiają dwie koleżanki przy kawie i nagle jedna mówi: - Wiesz, razem z mężem wynaleźliśmy wspaniały środek antykoncepcyjny... 100% skuteczności! - No co ty? No mów jaki?! - Przed każdym pójściem do łóżka, spędzamy wieczór z naszymi dziećmi.. Mąż wraca późno do domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. Żona: - Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa. - Zmówiłyście się dzisiaj, czy co, do jasnej cholery?! Amerykanka i jej koleżanka Iranka robią zakupy w supermarkecie. Przechodzą koło stoiska z warzywami. Iranka z góry ziemniaków wybiera dwa najbardziej okrągłe ... - To mi przypomina jądra mojego męża ... - Wow .. były takie duże ... - Nie .... takie brudne ... Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża musimy na niego coś mieć. Czy maż pije? - Nie, skąd, jakby tylko spróbował to ja bym mu....! - Czy nie daje pieniędzy? - Nie, absolutnie, oddaje wszystko co do grosza...już by mi tylko schował złotówkę to ja bym mu... - A może bije Panią? - K...wa , tylko by rękę podniósł, to ja bym go przez okno pogoniła... - A co z wiernością? - O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego! Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro - Skąd jest to cygaro? - Nie wiem. - Pytam: skąd jest to cygaro!? Głos z szafy: - Z Hawany, idiotko! |