+- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl)
+-- Dział: Forum (/forum-1-f)
+--- Dział: Kosz (/kosz-3-f)
+--- Wątek: Windows 7 na laptopie Asus - problem z instalacją (/windows-7-na-laptopie-asus-problem-z-instalacja-17246-t)
Windows 7 na laptopie Asus - problem z instalacją - WojtekHroboni - 10.07.2011 19:11
Witam, jakiś czas temu zakupiłem laptopa Asus N73SV-TY195-6 i3-2310M/6GB/500/DVD-RW, do laptopa otrzymałem sterowniki pod Windows 7 64 bit. Posiadam słynną siódemkę w wersji Ultimate nieznanego pochodzenia i nie wiem czy to czasem nie jest 32bit. Instalacja idzie ok, jednak w pierwszej jej fazie - zbieranie informacji - prosi mnie o zainstalowanie sterowników producenta. Pojawia się problem bo po wskazaniu sterów wyskakuje komunikat o nieznalezieniu sterowników na nośniku (DVD producenta).
Tu moje pytanie się pojawia: Co mam z tym fantem zrobić. Moglibyście wskazać mi jakieś pewne sterowniki pod mojego Asusa które wypaliłbym i zainstalował na nowej płytce czytam z pamięci flashowej. Ew, czy da się pominąć ten krok przy instalacji i sterowniki doinstalować później?
RE: Windows 7 na laptopie Asus - problem z instalacją - thermalfake - 10.07.2011 19:33
Raz, że nie wskazałeś o jakie to sterowniki chodzi. Dwa, że wszystkie aktualne sterowniki do Win 7 x86/x64 dla konkretnego modelu można pobrać ze stron supportu asusa - wystarczy chcieć poszukać parę sekund w sieci. Trzy, piractwa nie wspieramy, na dobrą sprawę nie wiadomo nawet kiedy ta wersja była wydana z jakim oznaczeniem numerka. Lapek z dodatkową opcją systemu przy zakupie to nie majątek.
RE: Windows 7 na laptopie Asus - problem z instalacją - peciaq - 10.07.2011 20:40
Co to znaczy że posiadasz system nieznanego pochodzenia?
RE: Windows 7 na laptopie Asus - problem z instalacją - jacek-placek - 10.07.2011 21:03
(10.07.2011 20:40)peciaq napisał(a): Co to znaczy że posiadasz system nieznanego pochodzenia?
To znaczy, że system nie był zakupiony, że nie ma licencji, że jest piracką wersją
A swoją drogą, to trzeba mieć naprawdę tupet, żeby z tym się tutaj zwracać, bo to oznacza, że nawet nie "ogarnął" zasad (czyt. regulaminu) tutaj panujących.