Małe dzieci w różnych miejscach - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Inne (/inne-11-f) +--- Dział: Humor (/humor-25-f) +--- Wątek: Małe dzieci w różnych miejscach (/male-dzieci-w-roznych-miejscach-14678-t) |
Małe dzieci w różnych miejscach - LadyInBlue - 14.03.2011 12:15 Z "Mini listy przebojów": Prowadzący - jak masz na imię? dziewczynka: ok. 4 lat dziewczynka - Ania Prowadzący - a czy twoi rodzice przyjechali z tobą? Dziewczynka - tak Prowadzący - a gdzie siedzą? dziewczynka - tam... (pokazuje paluszkiem) Prowadzący - o brawo, witamy tatę i mamę. a czy masz w domu jakieś zwierzątka? dziewczynka - tak, kotka. Prowadzący - a jak tatuś wola na kotka? Dziewczynka - ty j...bany sierściuchu. W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok. 4-5 latek) mówi: - Mamo ja chce usiąść! - Ależ synku nie ma miejsca. - Mamo! Ja chce usiąść! - Mówiłam ci już synku, popatrz - nie ma miejsca! - Mamo! Ja chce usiąść! Bo coś powiem! - Ależ synusiu - nigdzie nie ma wolnego miejsca! Na to synuś na cały glos: - A tata powiedział, ze masz zimną d...pę! W aptece kolejka. W kolejce stoi mama z synkiem i cały czas się przekomarzają: - No mama! Kup mi ten samochodzik! - Mówiłam ci już tyle razy - byłeś niegrzeczny i za karę ci nie kupie! No i tak przez dłuższą chwilę mama z synkiem się wykłócają. W końcu synek wali na cały glos w tej aptece z grubej rury: - Mama! Kup mi ten samochodzik bo powiem babci, ze widziałem jak całowałaś tatę w siusiaka! Scenka rodzajowa w kościele. Już prawie koniec mszy, mały bąbel tak na oko 3 latka wykazuje pewne znudzenie i zniecierpliwienie. Kreci się coraz bardziej i marudzi sobie pod nosem. W pewnym momencie rzuca: - Mamo! Niech ksiądz już powie "Idźcie ofiary do domu" dziecko pod blokiem (3-4 lata dziewczynka): mamaaaaaaa! maammmmmaa! coo? a Michał mnie ciągnie za nogę, mogę mu przyj...bać? koleżanka idzie z mężem i córką do kościoła z koszyczkiem do święcenia, ksiądz pyta dziewczynkę (małą smarkulę) czemu nie niesie koszyczka, a dziewczynka mu na to: bo tata powiedział ze ja to jestem niezdara i zawsze wszystko wyj...bie. (minę księdza ciężko skomentować) Synek znajomej (ok. 3-4 lat) często jeździł z ojcem samochodem. Pewnego dnia jechał z mama autobusem. Gdy autobus ostro zahamował maluch wyskoczył z tekstem: "Jak ch...u jeździsz!" spowiedź ksiądz wszystkich obsłużył wiec siedzi w zadumie w konfesjonale zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego w końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały głos "a ty co zesrałeś się czy co ze tak cicho siedzisz" |