Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Słownik Żeglarza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Żeglarstwo: wielka sztuka, której sens polega na tym, aby posuwać się powoli i donikąd, chorując przy tym z zimna i ponosząc olbrzymie koszty.

Radar: niezwykle realistyczna odmiana gry komputerowej, spotykana często na większych jachtach. Gracze starają się uniknąć kolizji z innymi jednostkami pływającymi widocznymi na monitorze, ale refleks czasami zawodzi.

Ruch względny: Ruch jednej łodzi w stosunku do drugiej, przy czym należy wyjaśnić, że kurs tej pierwszej jest zbieżny z kursem drugiej. Jeżeli zbieżność ta osiągnie swój punkt kulminacyjny, jedna z łodzi (albo obie) obierają kurs pionowy, w kierunku dna.

Bom: poziomo przymocowana żerdź, do której przyczepiony jest żagiel. Doświadczony żeglarz potrafi za pomocą bomu opróżnić cały pokład z niewiadomo po co stojących i gapiących się głupio członków załogi.

Hals: manewr, przy którym chodzi przede wszystkim o to, aby za pomocą bomu zmieść z pokładu szczury lądowe, innych niepożądanych intruzów i rozmaite przedmioty (patrz: Bom).

Hydrofobia: Lęk przed wodą. W wielu krajach uchodzi za dowód normalnie rozwiniętej inteligencji i rozsądku.

Kamizelka ratunkowa: nadmuchiwany przyrząd, który utrzymuje rozbitka przebywającego za burtą tak długo na powierzchni, dopóki nie zostanie przejechany przez własny jacht lub spieszącą na pomoc łódź ratunkową.

Kolizja: nieoczekiwany, bliski kontakt dwóch jachtów na otwartym morzu, a przede wszystkim w wąskich cieśninach i na mniejszych akwenach. O poważnej kolizji mówimy wówczas, kiedy z jednej w pełni sprawnej jednostki powstają dwa mniejsze, niewiele już warte kadłuby.

Łódź ratunkowa: jedyny znany dotychczas typ łodzi, gdzie w momencie wejścia na pokład szanse przeżycia wzrastają zamiast maleć.

Pozwolenie wpłynięcia do portu: Jest wymagane przez urzędników celnych, kiedy statek wpływa na obce wody. W krajach tropikalnych istnieje zwyczaj okazywania przez marynarzy zamiast dokumentu pewnej kwoty w walucie i wręczania jej oficerowi służby celnej w momencie podawania sobie rąk. Nie od rzeczy jest dodanie przy tym paru przyjacielskich słów w rodzaju: "Proszę, Sambo, to dla ciebie. Kup sobie za to coś ładnego".

Regaty: zmuszanie jachtu do pływania po określonej trasie, w możliwie najkrótszym czasie, w towarzystwie innych robiących to samo. Gra kończy się zwykle kolizją (patrz: Kolizja), wywrotką, wypadnięciem za burtę, lub - w najlepszym wypadku - protestem złożonym w Komisji Regatowej.

Szanty: Chóralny śpiew marynarzy. W każdym kraju śpiewa się tradycyjne dla obszaru językowego piosenki, np. w Polsce takie, jak "Sacramento", "Whisky John".

Śruba okrętowa: wirująca część jachtu, znajdująca się pod wodą. Jej przeznaczenie to nawijanie na trzpień wszystkich lin, sznurów i innych rzeczy wiszących na pokładzie.

Wypadnięcie za burtę: jeden z nielicznych przypadków, kiedy opuszczenie łodzi stanowi dużo większe ryzyko, niż wejście na jej pokład.
Przekierowanie