Hej, otóż mam delikatnie mówiąc mały problem. Kupiłem sobie nowego lapka z Win7 Home Premium na pokładzie i zachciało mi się eksperymentować... :/ W rezultacie zmieniłem partycje systemową na dynamiczną i po restarcie wyskakuje mi komunikat Windows Boot Manager. Jak mniemam bdzie trzeba załatwić sobie płytkę z Win7 w mojej wersji i z niej odpalić sys. Moje pytanie brzmi, czy będę zmuszony utracić wszystkie dane w wyniku mojej głupoty, czy też może da jakoś się uchronić przed tym, oraz przy okazji nie korzystać z płyty ?
OK, dzięki. Jednak tak czy siak, będę potrzebować płyty i bez niej nie ruszę , bo mimo wszystko lista wyboru trybów wyświetla się po bootowaniu. Dobrze rozumime ?
Hej.
Jeżeli masz lapka to teoretycznie powinienieć mieć system na partycji recovery. Tutaj nie musisz załatwiać sobie płyty w tym przypadku. Wystarczy gdy podczas uruchamiania posłużysz się klawiszem F9, F10, F11, F12 w zależności od Twojego sprzętu, który jest odpowiedzialny z opcją napraw lub ewentualnie F8 w trybie awaryjnym powinna być opcja "Napraw komputer". Przy czym zakładam, że masz system na recovery i nie instalowałeś systemu z płyty.
Pzdr