24.07.2010, 11:07
Witam wszystkich, otóż do tej pory na moim niezawodnym laptopie pojawiła się usterka dotycząca baterii.
Problem polega na tym że jak pracuje na akumulatorze i spadnie mi do 15% komputer bez żadnego ostrzeżenia jakimkolwiek komunikatem po prostu się wyłącza. Wyłącza się tak jakby ktoś wyrwał kabel od zasilania.Wcześniej problem nie występował jak bateria spadła do 10% wyświetlał się komunikat o konieczności podłączenia zasilacza a teraz takie numery odwala :-/
Ktoś ma jakiś pomysł? Padła bateria? a może to wina czegoś innego?
Problem polega na tym że jak pracuje na akumulatorze i spadnie mi do 15% komputer bez żadnego ostrzeżenia jakimkolwiek komunikatem po prostu się wyłącza. Wyłącza się tak jakby ktoś wyrwał kabel od zasilania.Wcześniej problem nie występował jak bateria spadła do 10% wyświetlał się komunikat o konieczności podłączenia zasilacza a teraz takie numery odwala :-/
Ktoś ma jakiś pomysł? Padła bateria? a może to wina czegoś innego?