Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Witam,
zainstalowałem sobie win7 i wszystko mi fajnie działało chyba 1 dzień. Następnego dnia go uśpiłem i miałem problem żeby go włączyć po tym uśpieniu, dopiero zresetowanie BIOSA coś pomogło. Dzisiaj popołudniu (komputer od ostatniej awarii był cały czas włączony) chciałem sobie włączyć iTunes (cała nocą pracowałem i było wszystko dobrze) i nagle wyskoczył jakiś błąd. Po wszystkich reinstalacjach postanowiłem go zresetować jak go zresetowałem to pojawił się bluescreen z takim danymi BAD_SYSTEM_CONFIG_INFO 0x00000074 (0x00000002 0x9A50CBA8 0x00000005 0xC000014C). Próbowałem różnych sposobów naprawy systemu i nic, gdy nagle później włączam wszystko działa ładnie. No prawie ładnie Owszem system się załadował, ale teraz to wygląda tak:
1. Nie mogę włączyć Kasperskyego
2. Nie mogę włączyć żadnych setup' ów (np. iTunes instalator się nie otwiera)
3. Nie zainstalowanych wcześniej programów np. Adobe Acrobat
4. W "Program i funkcje" nie widzi w ogóle zainstalowanych wcześniej programów
5. Przed ostatnim resetem w ogóle nie było widać ściągniętych programów przez Firefox
6. Pojawia się dziwny komunikat dotyczący instalacji gadu - gadu
i to chyba tyle... Jak sobie coś przypomnę lub jakieś nowe objawy się pojawia to napisze

a jeszcze może to być przydatne, że zainstalowałem sobie Windows 7 Manager i już go używałem.

Proszę o szybką pomoc ponieważ komputer jest mi potrzebny do pracy. Nie mam ochoty ponownej instalacji systemu bo to znowu cały dzień instalowania i ściągania programów.

Z góry wielkie dzięki za pomoc

Przydało by się jeszcze wiedzieć jaki sprzęt i jaka wersja W7. Co do instalacji W7, to trwa ona 15min z zegarkiem w ręku. Przypuszczam że albo jakiś syf, albo jakiś program Ci namieszał. Po co Ci ten cały Manager. A programy to raczej się trzyma na jakieś płytce albo innej partycji żeby ciągle nie ściągać na nowo. Ja tu widzę spory bałaganik masz. Proponuje aktualizację BIOS'u i użycie funkcji przywracania systemu do stanu z przed kłopotów.

1: Użyj opcji Napraw z boota płytki Windows 7.
2: Przywróć system (np. spod trybu awaryjnego) do stanu sprzed problemu.
3: Jaka wersja systemu, skąd ten system ?
4: Nie możesz włączyć setupów - jakiś błąd, nie startują? Co mówi podgląd zdarzeń na ten temat?

@stingear: Aktualizacja BIOS-u tak na start to ciut drastycznie moim zdaniem...

System do Windows 7 Ulitmate (32 - bitowy)
Sprzęt:
Płyta główna: ASUA P5Q DELUXE
Procesor: Intel Core 2Quad Q9550 2.83 GHz
Ram: 2x2GBn(Geil) DDR2 PC 6400 800MHz
Karta graficzna: GeForce GTX 275

Podejrzewam że ten problem się pojawił po zainstalowaniu jakiegoś dodatku do Firefox' a tylko nie pamiętam jak on się nazywał :/

Spróbuj moich rozwiązań przed aktualizacją BIOSu.
A po nich aktualizacji sterowników (zwłaszcza płyty głównej).

Sorry ale jestem trochę zielony w systemach, ale jak przywrócić system (z trybu awaryjnego) ? Bo już próbowałem przywracania systemu ale nie z trybu awaryjnego

Hej.
Mam do Ciebie pytanie jak długo masz sprzęt i jak długo używasz kości RAM?. Myślę, że możesz mieć problem z jedną kością?.Następne czy miałeś inny system i skąd masz W7?

No mam około pół roku sprzęt no może trochę dłużej, ale na pewno nie minął jeszcze rok. Wcześniej miałem zainstalowanego XP (bo Vista to porażka). To co proponujesz zrobić z tą pamięcią?
Może dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu (jeszcze za czasów XP) miałem i mam taki problem że nie zawsze monitor się załączał i np. było trzeba parę razy reseta dawać żeby zaskoczył. Aha no i przy uruchamianiu jest tzw. jedno piknięcie i nie wiem czy to piknięcie jest normalne czy sugeruje jakiś błąd.

Jeżeli chodzi o piknięcie możesz mieć problem sprzętowy ( i raczej o to na pewno chodzi). Proponowałbym na szybko wyłączenie jednej kości Ram i zobaczyć czy coś nie tak. Potem włożyć następną i zobaczyć czy działa jak należy. I jeżeli obie oddzielnie działają dobrze sprawdzić RAM programem Memtest, która jest uszkodzona, ale jak od razu wykaże jedna z kości złe działanie to w sumie jest nie potrzebne, bo wiadomo, która nawala?. Z reguły i z mojego doświadczenia jedno piknięcie oznacza uszkodzenie płyty głównej?. Ewentualnie możesz skorzystać na szybko z programu BurnInTest z reguły pokazuje błędy sprzętowe?.
Czyli moim zdaniem może to być żmudne dla Ciebie, ale ja zrobiłbym tak.
1. Sprawdziłbym działanie kompa po wyciągnięciu jednej kości i po tym sprawdzenie następnej ( i jeżeli w tym przypadku dałoby znać o sobie RAM to na pewno zauważysz jak co działa).
2. Jeżeli nic się nie zmieni to włożyłbym obie kości i sprawdził kompa programem BurnInTest ( możesz pobrać wersję 30 dniową z strony odpowiednio dla Twojego systemu http://www.passmark.com/download/index.htm.
3. Potem jak to nie zadziała sprawdziłbym programem Memtest kości ( najlepiej oddzielnie, ale niekoniecznie).
Mam nadzieję, że na kościach się skończy, ale jak mówisz masz dość nowy sprzęt czyli płytę główną możesz wymienić (bo jeżeli kości nie wykażą błędu to moim zdaniem masz walniętą płytę główną)!
Pzdr.

---

Jeżeli będziesz miał problem z BurnInTest to pisz napiszę co i jak?

Poszukałem trochę w google coś o tych piknięciach oraz sprawdziłem wszystko i to będzie chyba płyta główna. W poniedziałek zadzwonię do ASUSA może wiedzą w czym problem i zrobię to w domu a jak nie to na gwarancję. Jak będą jakieś nowości to dam znać

Oks nie ma spr, ale myślę, że będziesz musiał oddać do serwisu w celu wymiany płyty.
Pzdr i szybkiego powrotu do działania na kompie

Wygląda na to że albo ja albo coś innego namieszało w systemie i mi wywaliło wszystkie zainstalowane aplikacje, ale teraz chyba będzie dobrze. Oby... Jeszcze trochu poczytam o win7 bo może to ja coś źle robię. Jak coś to będę się pytał. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi. Pozdrawiam