Witam.
Kupiłem kompa z taką płytką główną asus P5G41T - M - LX ii 4 GB Ram na dwóch kościach. Chciałem zainstalować Windows 7 x64. Instalka poszła dopiero jak wyjąłem jedną 2 Gb kość Ram. Teraz po powtórnym dołożeniu drugiej kości wiecznie naprawia mi system przy uruchomieniu. Co zrobić żeby mieć 4 GB Ram? Jeżeli potrzeba podam więcej informacji.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Płyta płytą , ale ram jaki rodzaj , jaki zegar ?
- w jaki slot wkładałeś drugą kość ramu ? , czy tak jak jest w opisie instrukcji i na oznaczeniu płyty głównej ?
Powiem tak:
Musisz eksperymentować na kościach - miałem podobny problem.
Zamieniłem pamięci slotami - było ok, ale nie do końca - wymieniłem później jedną kość z mniejszym zegarem i teraz CHODZI.
Okazuje się ze Windzie 7 nie zawsze muszą być fabrycznie parowane kości, aby system chodził bez zarzutu.
Deron moim zdaniem to czy kości będą pracować poprawnie jeśli mają inne parametry to nie ma nic w spólnego z systemem, a tylko i wyłącznie tolerancją płyty głównej/biosu .
listek19 napisz jakieś info o pamięciach.
Zrób upgrade BIOS'u, powinno pomóc, może być też że masz walnięty kontroler albo slot pamięci, ewentualnie sama kość. Przetestuj je MemTest'em
Jak na jednej się uruchamia, na drugiej nie to kość jest trafiona, dużo takich problemów - fabrycznie nowe kości też tak mają.
Możesz wymusić w systemie pełną "widzialność" pojemności przez zastosowanie trybu PAE, ale jak któraś z kości jest uszkodzona to i tak na niewiele się to zda.
MemTest nic da - u mnie tez nie wykazywał błędów - a jednak problem pozostał
Bios tez wgrywałem nowy i NIC to nie dało
Jak opisali :
Zabawa slotami - długi eksperyment
a inna opcja jak upgrade biosu nie daje rady to trzeba zajrzeć do instrukcji , producent przedstawia możliwe spasowanie kości ram według własnych wskazań .
Cóż za dużo kombinacji ze slotami to on nie ma tylko 2 możliwości, może lepiej sprawdzić te kości u kogoś innego, albo oddać do sklepu na wyminę, gdyż ram ma dożywotnią gwarancję
np. mój GoodRam
Miałem na myśli 2 kości ram i sprawdzenie ich osobno w tym samym slocie + dokładając do drugiego slotu drugą kość .
pozdr.
U mnie było coś podobnego, zabawy slotami nic nie dawały, ani zabawy z biosem. Odpaliłem kompa z płytki botowalnej z różnymi programami, włączyłem chyba Aida32, czy coś w ten deseń, by zobaczyć, czy na pewno obie Kingmax są... no i jednak mój nowszy Kingmax to jakaś podróba sie okazała. Ustawiłem na sztywno w biosie taktowanie wolniejszej pamięci na obie kości i śmiga bez problemów
Też miałem problemy z pamięciami na płycie asusa, ręczne zmiany nic nie dały dopiero włączenie XMP pomogło.