Problem polega na tym iż nie wiem z jakiego powodu czy słuchawki czy głośniki,, że tak powiem trzeszczą no nie trzeszczą tylko na wyciszonym sprzęcie słychać "waty" czy jak by to nazwać , i niezmiernie mnie to wkur. gdy chcę posłuchać naprawdę po cichutku muzyki na słuchawkach to słychać tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy. zamiast cyk bum cyk cyk bum
..... Own3d. Powiedzcie mi co jest nie tak i jeżeli ktoś jest życzliwy niech pomaga.
Sprawdź czy jak przepniesz z przedniego na tylni panel czy masz to samo. Ewentualnie spróbuj poprawić "włożenie" wtyczki.
Czekaj sprawdzę czy to wina tego iż tylni i przedni panel jest używany . Np winampa wyciszę to słychać waty.... , na laptopie zwykła cisza i to mnie cieszy.
Tak to wina 2 gniazd jest dobrze , dziękuje War , zero problemu
a da się zrobić by nie trzeszczały w trakcie 2w 1 ? Chodź i głośniki robią nadal to samo [pojedynczo] lecz jak go weźmiesz do ucha to słyszysz ... A w słuchawkach jest już dobrze
I problem inny , co jakiś moment przerywa mi na przednim panelu tzn . wyłączyłem pokazywanie podczas podłączania sprzętu i to by było to że wyskoczy że niby został podłączony wtyk słuchawek i przerywa na 0.5 sek i po 10 sekundach znowu to samo , ... ! ;/
Na tylnym też !
No i problem polega na tym że realtek pokazuje że niby podłączam coś do przedniego panelu.
Gdzieś jest zwarcie , położę dłoń na obudowie to nie charczy , zdejmę znów waty....
Tzn jak jest realtek uruchomiony to jest dobrze , zabiję proces to jest zwarcie
Bardzo dziękuję że nikt nie pomógł , problem polega na tym iż co chwile pokazuje mi że niby coś podłączam do przedniego panelu.