Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Windows 7 spowalnia gry (mniejsza wydajność)?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Posiadam Windows 7 Ultimate. Wcześniej miałem XP Sp3. Wiem, że mój sprzęt jest troszkę za słaby na tego Windowsa ale mam tylko jeden mały problem z nim. Otóż lubię grać w gry MMORPG, Wcześniej chodziły mi bez problemowo a po instalacji 7 dziwnie klatkują. Nie chodzi tu o to że gra ma za duże wymagania bo gra nie ma praktycznie wymagań. Nawet nie jest w 3D... Posiadam najnowsze sterowniki ATI Catalytyst pobrane ze strony producenta oraz zainstalowany Dircetx9.0c. Nie wiem w czym problem że gra 2D strasznie mi klatkuje;/

Przy włączonym "gadżecie" Wskaznik CPU i RAM zuzycie CPU mam ciągle w granicach 80-100% a ram 40-60%

Mój sprzęt to:
Proc 1,8GHz Sempron
1GB Ram DDR
karta graf ATI Radeon 9600 256bit/256mb
Reszta chyba nie istotna.

Może wystarczy coś wyłączyć bądż doinstalować? Z ogólnej szybkosći pracy systemu jestem zadowolony. Pozdrawiam.
Tags: top ringtone download, tai nhac chuong nokia, funny ringtones
Jak wygląda sprawa aktualizacji windows update,czy system jest zaktualizowany.Coś mi się zdaje że to sprawka procesu wuauserv,wyłącz go,to powinno pomóc.

Jeśli to nie pomoże to zainstaluj i przeskanuj system programem adw cleaner i wywal to co podejrzanie wygląda.

Jeśli to nie pomoże to zainstaluj i przeskanuj system programem adw cleaner i wywal to co podejrzanie wygląda.
Moje spostrzeżenia są takie. Nie obraź się ale ten sprzęt to kibel, archeologia, technologicznie gdzieś koło 2004r bo wtedy pamiętam kupowałem taki sprzęt do domu dla domowników. Też na Sempronie 2200+, chipset via kt400, 1024MB RAM DDR 400, dysk ATA 80GB, grafika Ati 9550 z zegarami których wydajność dociągała do 9600. Parę lat temu zainstalowałem mu Win 7 Home Premium x86. I o ile do internetu, pogrywanie w pasjansa się nadawał to do grania nawet w proste gry wykorzystujące grafikę to był pokaz slajdów. Wydajność tego systemu a szczególnie magistrali po której transferują się dane jest przeraźliwie niska. Nie wspominam także o tym iż do tej prehistorii producenci dawno porzucili wsparcie ze sterownikami.
A Ty przychodzi po takim czasie gdzie razem z SP1 Windows 7 przytył z poprawkami i wymaga nieco więcej RAM i dziwisz się, że kuleje.
Popatrz iż większość pamięci RAM zżera od razu na śniadanie. To tak jak z SP2 na Windows XP i 512MB RAM - póki taki był to system chodził gładko ale jak poszedł jeszcze na to SP3 to była masakra.
Ponadto stali bywalcy forum wiedzą jak jestem uczulony na "darmowe" ultimate'y w bardzo budżetowych konfiguracjach.

Cytat:Przy włączonym "gadżecie" Wskaznik CPU i RAM zuzycie CPU mam ciągle w granicach 80-100% a ram 40-60%

W bzdury typu użycie ram w idle na poziomie max 60% nie uwierzę. Z 1024MB to stanowi tylko jakieś 600MB.
I to jeszcze przy ultimate który jest mocno dopasionym modułowo systemem z włączonym aero itd masą śmieci.
Słyszałeś kiedyś o monitorowaniu wydajności, choćby przez Process Explorer ?

Cytat:Jak wygląda sprawa aktualizacji windows update,czy system jest zaktualizowany.Coś mi się zdaje że to sprawka procesu wuauserv,wyłącz go,to powinno pomóc.

Wtedy zdechł by na amen. Przecież w obecnych czasach 1GB na Windows 7 to śmiech. Procek amd jednordzeniowy to samo na powolnym chipsecie.
Wyłączanie WU to zamiatanie problemu pod dywan i o tym dobrze wiesz wciskając to każdemu na tym forum. To tak jakbym samochodem nie mógł jechać na przykład więcej jak 50kmh bo klocki trą o tarcze. A jak je zdejmiemy to problemu nie ma ale za to jedziemy bez hamulców. Trzeba znaleźć rozwiązanie na tę przypadłość a nie robić druciarstwo.
Nie wciskam nikomu na siłe tekstu"wyłączenie wu wyleczy system i będzie śmigał jak Kubica w bolidzie formuły 1,to tylko półśrodek i dobrze o tym kolego wiesz.Jak również nie wypisuje tu i nie wciskam nikomu kitu.Nie jestem ekspertem,miałem taki czy inny problem z komputerem,takie i takie rozwiązanie rozwiązało problem więc pomagam.Co do komputera z którego korzysta kolega,gdyby miał kase na nowy to już dawno wyniósł by obecny do muzeum,bo jak nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
(11.11.2016 19:43)jacek20a napisał(a): [ -> ]Nie wciskam nikomu na siłe tekstu"wyłączenie wu wyleczy system i będzie śmigał jak Kubica w bolidzie formuły 1,to tylko półśrodek i dobrze o tym kolego wiesz.

Ja do tej pory wiem tylko jedno po postach - tam gdzie była mowa o svchost tam wtrącenie o wyłączeniu WU. Już nie wspomnę iż ten proces agreguje różne usługi systemowe i bardzo często przyczyną jest coś innego co pośrednio potem wpływa na WU. Czy zdajesz sobie sprawę czym to potencjalnie grozi ? Tym bardziej jak ten forumowicz znalazł się w posiadaniu ultimate'a z niewiadomego pochodzenia.

Cytat:Nie jestem ekspertem,miałem taki czy inny problem z komputerem,takie i takie rozwiązanie rozwiązało problem więc pomagam.

Zasada jest zawsze jedna i prosta - najpierw ustalamy faktyczne symptomy a dopiero potem przyczynę i dalsze kroki. A tu się robi - zrób to a może tamto. Zgadywanka. Lekarz jak ma pacjenta z pewnymi objawami to nie leczy każdego tak samo. Najpierw zleca różne badania a dopiero potem z wyników ustanawia leczenie. Inaczej jak by wszystkich hurtowo traktował niejednemu zrobiłby krzywdę.

Cytat:Co do komputera z którego korzysta kolega,gdyby miał kase na nowy to już dawno wyniósł by obecny do muzeum,bo jak nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

Nie negowałem tego a wyraziłem opinię co do sprzętu. Ile ten ponad dekadowy sprzęt jest wart ? 50zł ? Nie żartujmy, w cenie byle jakiej taniej komórki ma się znacznie lepszy sprzęt. To już taka bida odłożyć te parę złotych ?
To tak jak napisać gdyby baba miała wąsy...
Poza tym już napisałem, nie lubię jak ktoś kantuje wyciągając łapska po nie swoje. Używał XP-ka na nim to niech dalej to robi aż komputer klęknie bo nie uwierzę w to iż poszedł do sklepu i sobie ten system kupił z najwyższej półki lub ktoś mu go od tak podarował.
Nie będe się mądrzył ani tu nikogo obrażał bo nie to jest celem tego forum,należy się sprostowanie.Wiem co to jest proces svchost,za co odpowiada i że wyłączenie go (choć nie kaźdego)może doprowadzić do niestabilności lub awarii systemu.Ale co ma piernik do wiatraka?Pod żadnym z moich postów słowem nie wspomniałem o wyłączeniu procesu svchost tylko usługi wuauserv,jest różnica?Od kiedy to wyłączenie wuauserv prowadzi do awarii systemu,pierwsze słysze.To tak jakby przykładowo stwierdzić że wyłączenie z autostartu zbędnych usług rozłoży system na łopatki,wręcz przeciwnie,system szybciej wystartuje.Radze na przyszłość czytać posty ze zrozumieniem.Zamiast wyjaśnić autorowi tematu że tak seneda wyjeżdźa kolega z krytyką.To by było na tyle w temacie ode mnie.Pozdrawiam.
Przekierowanie