05.07.2016, 05:59
Ministerstwo Finansów złagodniało. Skierowany raczej po cichu do konsultacji społecznych projekt „ustawy antyhazardowej”, wprowadzającej m.in. czarną listę stron dla internautów zakazanych (tzw. „Rejestr Niedozwolonych Stron”, doczekał się nowej, bardziej liberalnej wersji. Bardziej liberalnej na pierwszy rzut oka, ponieważ wciąż mówi o stworzeniu czarnej listy stron, wciąż też żąda stworzenia infrastruktury do stron tych blokowania.
Czytaj dalej