02.03.2010, 22:02
Witam.
Przed chwila właśnie znalazłem coś takiego na internecie(poniżej). Większość z Was na pewno oglądała jego 1 walkę w mma.
Jak to wszystko wyglądało, każdy widział, każdy ma swoje zdanie. A dziś znalazłem coś takiego:
Opis:
Brock Lesnar to zawodnik, na którym w pewnym sensie wzoruje się Pudzianowski. Najsilniejszy człowiek świata ma nagrania z walk tego byłego zapaśnika, aktualnego mistrza świata federacji UFC w wadze ciężkiej. Pojedynek z nim byłby dla "Pudziana" wielką nobilitacją i ogromną szansą na zaistnienie w świadomości fanów MMA na całym świecie. Jednak na razie nie jest jeszcze gotowy na taki pojedynek, federacja Konfrontacje Sztuk Walki stara się o łatwiejszego rywala dla swojego czempiona. Kto nim będzie? Tego na razie nie wiemy. Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski szuka kandydata w Stanach Zjednoczonych.Starcie z Lesnarem byłoby dla Pudzianowskiego możliwe dopiero po stoczeniu i wygraniu kilku walk z coraz mocniejszymi przeciwnikami. Na takim pojedynku mógłby zarobić wielkie pieniądze, z pewnością obejrzałyby go miliony widzów nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Wielka kariera Brocka Lesnara w MMA jest dużym zaskoczeniem. Ten 191 centymetrów i ważący 120 kilogramów zawodnik przez lata brał udział w galach wrestlingu, które więcej mają wspólnego z cyrkiem niż z prawdziwą walką. Po trzykrotnym zdobyciu tytułu mistrza World Wrestling Entertainment w 2004 roku porzucił na chwilę ustawiane zapasy na rzecz futbolu amerykańskiego. W zespole Minnesota Vikings nie zaistniał i wrócił do wrestlingu, tym razem cyrkowe sztuczki na ringu prezentował w Japonii.
Prawdziwym wojownikiem Lesnar stał się w czerwcu 2007 roku, gdy stoczył swoją pierwszą walkę w MMA. Pokonał wówczas na punkty Koreańczyka Kima Min-Soo. Do prestiżowej federacji UFC trafił już w październiku i w swoim debiucie przegrał z jednym z najlepszym zawodników wagi ciężkiej Frankiem Mirem. Później było już znacznie lepiej. Pokonał Heatha Herringa na UFC 87, a na UFC 91 został mistrzem świata wagi ciężkiej pokonując przez techniczny nokaut Randy'ego Couture'a. Tytuł obronił w starciu z Frankiem Mirem na UFC 100 w lipcu tego roku, rewanżując się swojemu jedynemu pogromcy.
Kolejną walkę Lesnar miał stoczyć w październiku tego roku z Shanem Carwinem na UFC 106, jednak był zmuszony do wycofania się. Ciężko zachorował i trafił do szpitala znajdował się w fatalnym stanie. Jego znajomi twierdzili, że jest z nim naprawdę bardzo źle. Podobno infekcja bakteryjna połączona z mononukleozą sprawiła, że walczył o życie. "Szybko się z tego nie wygrzebie", "może już nigdy nie walczyć" - mówiono. Lekarze stwierdzili, że "materiał fekalny" przedostaje się do jego podbrzusza powodując ogromny ból, powstanie wrzodów i przeciążając jego układ odpornościowy. Musiał przejść operację.
Z ciężkiej choroby Lesnar wyszedł mocno wyniszczony. Lekarze twierdzą, że do swojej normalnej formy fizycznej będzie w stanie dojść najwcześniej za rok. Może powróci, by walczyć z Pudzianowskim, który za 12 miesięcy może być już uznaną gwiazdą MMA?
źródło: sport.wp.pl
Od siebie dodam video Lesnara, dodam, że Pudzian jeśli chce z nim walczyć, musi się zabrać ostro za siebie, bo zginie
Aaaa...jeszcze jedno: Lesnar B. nie należy może do czołówki MMA, ale jest potężny i dosyć niebezpieczny by naszego rodaka rozsypać w drobny mak, patrząc jak w swojej 1szej walce technicznie "pokazał" się Mariusz
[urln]http://www.youtube.com/watch?v=g-16LANjOsQ[/urln]
[urln]http://www.youtube.com/watch?v=5XLkqQwIT2k[/urln]
[urln]http://www.youtube.com/watch?v=sPSu_EbZUO0[/urln]
Co myślicie na ten temat ?
Przed chwila właśnie znalazłem coś takiego na internecie(poniżej). Większość z Was na pewno oglądała jego 1 walkę w mma.
Jak to wszystko wyglądało, każdy widział, każdy ma swoje zdanie. A dziś znalazłem coś takiego:
Opis:
Brock Lesnar to zawodnik, na którym w pewnym sensie wzoruje się Pudzianowski. Najsilniejszy człowiek świata ma nagrania z walk tego byłego zapaśnika, aktualnego mistrza świata federacji UFC w wadze ciężkiej. Pojedynek z nim byłby dla "Pudziana" wielką nobilitacją i ogromną szansą na zaistnienie w świadomości fanów MMA na całym świecie. Jednak na razie nie jest jeszcze gotowy na taki pojedynek, federacja Konfrontacje Sztuk Walki stara się o łatwiejszego rywala dla swojego czempiona. Kto nim będzie? Tego na razie nie wiemy. Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski szuka kandydata w Stanach Zjednoczonych.Starcie z Lesnarem byłoby dla Pudzianowskiego możliwe dopiero po stoczeniu i wygraniu kilku walk z coraz mocniejszymi przeciwnikami. Na takim pojedynku mógłby zarobić wielkie pieniądze, z pewnością obejrzałyby go miliony widzów nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Wielka kariera Brocka Lesnara w MMA jest dużym zaskoczeniem. Ten 191 centymetrów i ważący 120 kilogramów zawodnik przez lata brał udział w galach wrestlingu, które więcej mają wspólnego z cyrkiem niż z prawdziwą walką. Po trzykrotnym zdobyciu tytułu mistrza World Wrestling Entertainment w 2004 roku porzucił na chwilę ustawiane zapasy na rzecz futbolu amerykańskiego. W zespole Minnesota Vikings nie zaistniał i wrócił do wrestlingu, tym razem cyrkowe sztuczki na ringu prezentował w Japonii.
Prawdziwym wojownikiem Lesnar stał się w czerwcu 2007 roku, gdy stoczył swoją pierwszą walkę w MMA. Pokonał wówczas na punkty Koreańczyka Kima Min-Soo. Do prestiżowej federacji UFC trafił już w październiku i w swoim debiucie przegrał z jednym z najlepszym zawodników wagi ciężkiej Frankiem Mirem. Później było już znacznie lepiej. Pokonał Heatha Herringa na UFC 87, a na UFC 91 został mistrzem świata wagi ciężkiej pokonując przez techniczny nokaut Randy'ego Couture'a. Tytuł obronił w starciu z Frankiem Mirem na UFC 100 w lipcu tego roku, rewanżując się swojemu jedynemu pogromcy.
Kolejną walkę Lesnar miał stoczyć w październiku tego roku z Shanem Carwinem na UFC 106, jednak był zmuszony do wycofania się. Ciężko zachorował i trafił do szpitala znajdował się w fatalnym stanie. Jego znajomi twierdzili, że jest z nim naprawdę bardzo źle. Podobno infekcja bakteryjna połączona z mononukleozą sprawiła, że walczył o życie. "Szybko się z tego nie wygrzebie", "może już nigdy nie walczyć" - mówiono. Lekarze stwierdzili, że "materiał fekalny" przedostaje się do jego podbrzusza powodując ogromny ból, powstanie wrzodów i przeciążając jego układ odpornościowy. Musiał przejść operację.
Z ciężkiej choroby Lesnar wyszedł mocno wyniszczony. Lekarze twierdzą, że do swojej normalnej formy fizycznej będzie w stanie dojść najwcześniej za rok. Może powróci, by walczyć z Pudzianowskim, który za 12 miesięcy może być już uznaną gwiazdą MMA?
źródło: sport.wp.pl
Od siebie dodam video Lesnara, dodam, że Pudzian jeśli chce z nim walczyć, musi się zabrać ostro za siebie, bo zginie
Aaaa...jeszcze jedno: Lesnar B. nie należy może do czołówki MMA, ale jest potężny i dosyć niebezpieczny by naszego rodaka rozsypać w drobny mak, patrząc jak w swojej 1szej walce technicznie "pokazał" się Mariusz
[urln]http://www.youtube.com/watch?v=g-16LANjOsQ[/urln]
[urln]http://www.youtube.com/watch?v=5XLkqQwIT2k[/urln]
[urln]http://www.youtube.com/watch?v=sPSu_EbZUO0[/urln]
Co myślicie na ten temat ?