Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Sprzedaż komputerów osobistych ostatnimi czasy jest coraz mniej zadowalająca i to przełożyło się na spadek dochodów producentów gotowych komputerów, ale także podzespołów. Wygląda jednak na to, że Intel przygotował się na taką sytuację i w pierwszej połowie bieżącego roku znacząco zmniejszył dostawy swoich procesorów, zmniejszając istotnie ryzyko przepełniania magazynów u odbiorców. W ten sposób Intel świetnie przygotował siebie oraz rynek na pojawienie się procesorów Core szóstej generacji, opartych na architekturze Skylake.

Z reguły Intel w pierwszej połowie roku wprowadza na rynek zwiększone ilości procesorów, tak aby przygotować branże na wyższy popyt, który zazwyczaj cechuje drugą połowę roku. Tak naprawdę to Intel w pierwszych sześciu miesiącach każdego roku dostarcza na rynek więcej procesorów niż jego partnerzy mogą sprzedać. To pozwala producentom przygotować odpowiednio duże ilości gotowych komputerów, po które w sklepach klienci zazwyczaj chętniej ustawiają się w drugiej połówce roku.

Jednakże w tym roku sytuacja uległa zmianie. W drugiej połowie bieżącego roku mamy nową generację procesorów Intela, a także m.in. nowy system operacyjny Windows 10 firmy Microsoft. Takie zderzenie powoduje, że pierwsza połowa roku jest jeszcze gorsza pod względem sprzedaży, w porównaniu do drugiej. Część konsumentów po prostu czeka na nowe generacje produktów. Właśnie z tego względu Intel w 2015 postanowił odejść od dotychczasowych reguł.

Efekt jest taki, że nadwyżki magazynowe procesorów Intela w tym roku utrzymywane są w ryzach, a niektórzy partnerzy mają wręcz mniej procesorów niż by mogli "przerobić". Oznacza to, że gdy tylko ruszy masowa sprzedaż procesorów Core szóstej generacji, Intel może liczyć na bardzo duży popyt i w ten sposób znacząco zwiększyć dochody przed końcem roku. Według firmy analitycznej Bernstein Research, Intel w pierwszej połowie bieżącego roku dostarczył na rynek o około trzy miliony mniej procesorów niż ten potrzebował, podczas gdy we wcześniejszych latach generował nadwyżkę sięgającą nawet 8 milionów sztuk. Wszystko to może przełożyć się na bardzo szybkie przejście wielu producentów komputerów osobistych na nową generację procesorów Core. Oznacza to też, że w przeciwieństwie do tego co mieliśmy do tej pory, tym razem poprzednie generacje CPU Intela, chociażby w laptopach, zniknąć mogą znacznie szybciej.