21.02.2010, 12:17
Witam. Mam problem z Pendrivem. Jest na pewno sprawny i na dodatek porty USB też są w porządku - mam dwa systemy Win7 i na drugim pendrive hula aż miło.
Problem jest następujący:
-po podpięciu mruga zasilanie a następnie gaśnie, pojawia się w komputerze (nie ma paska pojemności), ale nie da się od razu na niego wejść;
-na pasku w bezpiecznym usuwaniu go widać, ale nie da się go usunąć (przynajmniej do momentu aż go wykryje);
-po kliknięciu na niego w komputerze bardzo wolno na górze okienka w miejscu gdzie jest linijka ze ścieżką dostępu przesuwa się zielony pasek (wykrywanie?);
-po parudziesięciu sekundach wyskakuje okienko z autoodtwarzaniem, zapala się dioda zasilania na pendriveie i można już z pendriva korzystać bez problemu do momentu aż system go znowu zgubi - czasami się to zdarza bo mam do niego podpiętego winampa i wiem, że go gubi bo kończy odtwarzać muzykę i znowu trzeba go odtwarzać.
Robiłem następujące rzeczy:
-formatowałem go na różne sposoby;
-usuwałem z menedżera urządzeń zarówno jako dysk jak i same porty usb;
-podpinałem do innych portów - nic to nie zmienia;
-podpinałem do innych komputerów i do tego samego na innym systemie i hula;
-mam zainstalowanego comodo internet seciurity - jego wyłączenie nic nie zmienia w wykrywaniu komputera;
-w freecommanderze też nie da się wejść na pendriva bez jego powolnego wykrycia.
Prosiłbym o pomoc, bo działanie tego pena jest strasznie upierdliwe i męczące szczególnie, że jest on dobry i tylko na tym jednym Win 7 jest problem.
Problem jest następujący:
-po podpięciu mruga zasilanie a następnie gaśnie, pojawia się w komputerze (nie ma paska pojemności), ale nie da się od razu na niego wejść;
-na pasku w bezpiecznym usuwaniu go widać, ale nie da się go usunąć (przynajmniej do momentu aż go wykryje);
-po kliknięciu na niego w komputerze bardzo wolno na górze okienka w miejscu gdzie jest linijka ze ścieżką dostępu przesuwa się zielony pasek (wykrywanie?);
-po parudziesięciu sekundach wyskakuje okienko z autoodtwarzaniem, zapala się dioda zasilania na pendriveie i można już z pendriva korzystać bez problemu do momentu aż system go znowu zgubi - czasami się to zdarza bo mam do niego podpiętego winampa i wiem, że go gubi bo kończy odtwarzać muzykę i znowu trzeba go odtwarzać.
Robiłem następujące rzeczy:
-formatowałem go na różne sposoby;
-usuwałem z menedżera urządzeń zarówno jako dysk jak i same porty usb;
-podpinałem do innych portów - nic to nie zmienia;
-podpinałem do innych komputerów i do tego samego na innym systemie i hula;
-mam zainstalowanego comodo internet seciurity - jego wyłączenie nic nie zmienia w wykrywaniu komputera;
-w freecommanderze też nie da się wejść na pendriva bez jego powolnego wykrycia.
Prosiłbym o pomoc, bo działanie tego pena jest strasznie upierdliwe i męczące szczególnie, że jest on dobry i tylko na tym jednym Win 7 jest problem.
