16.08.2015, 04:42
Od oficjalnej premiery nowego systemu operacyjnego Microsoftu minęło zaledwie pół miesiąca, a już stuknęło mu też pół setki użytkowników – licząc w milionach.
Nowa polityka firmy, polegająca na udostępnianiu Windows 10 na zasadzie darmowej aktualizacji dla starszych wersji "okienek": 7, 8 i 8.1, wyraźnie się sprawdza. Już ponad 50 milionów użytkowników ma ten system zainstalowany na swoich komputerach, a poza tym dochodzi jeszcze nieujawniona przez Microsoft liczba tych osób, którzy zarezerwowali sobie aktualizację i "stoją w kolejce". Wszystko to w ciągu zaledwie kilkunastu dni, począwszy od 29 lipca.
Pierwsze informacje mówiły o 14 milionach aktualizacji w ciągu doby po premierze systemu. W tydzień po premierze liczba zainstalowanych Windows 10 sięgała już 25 milionów, a obecnie 50 milionów. Tempo, jak widać, jest bardzo wysokie, ale z drugiej strony warto pamiętać, jak bardzo ambitny cel postawiła przed sobą firma Microsoft. Liczy ona na to, że w przeciągu trzech lat Windows 10 zostanie zainstalowany na... miliardzie urządzeń.
Nowa polityka firmy, polegająca na udostępnianiu Windows 10 na zasadzie darmowej aktualizacji dla starszych wersji "okienek": 7, 8 i 8.1, wyraźnie się sprawdza. Już ponad 50 milionów użytkowników ma ten system zainstalowany na swoich komputerach, a poza tym dochodzi jeszcze nieujawniona przez Microsoft liczba tych osób, którzy zarezerwowali sobie aktualizację i "stoją w kolejce". Wszystko to w ciągu zaledwie kilkunastu dni, począwszy od 29 lipca.
Pierwsze informacje mówiły o 14 milionach aktualizacji w ciągu doby po premierze systemu. W tydzień po premierze liczba zainstalowanych Windows 10 sięgała już 25 milionów, a obecnie 50 milionów. Tempo, jak widać, jest bardzo wysokie, ale z drugiej strony warto pamiętać, jak bardzo ambitny cel postawiła przed sobą firma Microsoft. Liczy ona na to, że w przeciągu trzech lat Windows 10 zostanie zainstalowany na... miliardzie urządzeń.
Za: chip.pl