24.07.2015, 05:01
Używasz Internet Explorera? Lepiej przestań, chyba że trzymasz go w jakiejś dobrze odizolowanej maszynie wirtualnej. Microsoftowi nie wystarczyło siedmiu miesięcy na załatanie czterech krytycznych luk, jakie przedstawili mu członkowie Zero Day Initiative z HP. Zgodnie z oficjalną polityką bezpieczeństwa HP Tipping Point, jeśli producent oprogramowania w ciągu czterech miesięcy od przedstawienia mu informacji o lukach nie wyda łatek, informacje o zagrożeniu zostają upublicznione, choć możliwe jest uzyskanie wydłużenia tego okresu ciszy.
Czytaj dalej