Witam zrobiłem wczoraj aktualizację Windows 7 na początku wydawałobysie , że wszystko ok ale po chwili ekran zrobił sie czarny z cienkim kolorowym paskiem po lewej stronie ekranu i tak co chwile . Windows działa normalnie gdy pojawia sie czarny ekran i po jakims czasie znowu widać pulpit na poczatku myslałem że to sterownik graficzny ale przeinstalowanie nic nie dało, jak powrót do ostatniej dobrej konfiguracji. Jeżeli ktoś ma rozwiązanie problemu bedę mu wdzieczny za pomoc
Sterownik grafiki skąd pobrany,bo powinien być ze strony producenta laptopa a nie układu.
Jeśli nie jest odinstaluj go,restart i zainstaluj od producenta.
Wątpie że problem leży po tej stronie od zawsze ściągam stery od nvidi i nigdy takiego cyrku nie miałem.
(16.06.2015 11:02)raider11 napisał(a): [ -> ]Wątpie że problem leży po tej stronie od zawsze ściągam stery od nvidi i nigdy takiego cyrku nie miałem.
meksyk1968 może mieć rację podejrzewałbym sterownik na 80% a pozostałe 20% to niewiadoma ponieważ nie znamy dokładnego modelu sprzętu o którym mowa - niektóre przed instalacja update są o tyle wredne że trzeba aktualizować np. BIOS lub firmware HDD itp...
Proszę pokazać historię tych aktualizacji
Panel sterowania -> Windows Update -> Wyświetl historię aktualizacji
Czy są robione punkty przywracania lub kopie zapasowe ?
Coś więcej na temat sprzętu i jego komponentów ? Z programów do identyfikacji hardware'u, systemowe msinfo32 to już takie minumum,
Jaka była poprzednia wersja sterownika graficznego ?
I jedno z podstawowych pytań - czy zainstalowany jest SP1 (jako łata z WU lub samodzielny plik) wraz z kolejnymi łatami bo o tym bardzo wielu zapomina a potem kończy się np bsodami.