28.05.2015, 04:55
To wiadomość fatalna nie tylko dla Google, ale jak wielu twierdzi, także dla całej informatyki. Administracja prezydenta Obamy wzięła stronę korporacji Oracle w sporze o dopuszczalność traktowania interfejsów programowania (API) jako własności intelektualnej i co za tym idzie, objęcia ich przynależną ochroną. Departament Sprawiedliwości USA zaapelował do Sądu Najwyższego tego kraju, by odrzucił apelację Google w sprawie niekorzystnego dla producenta Androida wyroku sądu niższej instancji z 2014 roku.
Czytaj dalej