10.04.2015, 11:21
Witam
Posiadam 7 x64, 4 GB ram, system działa szybko i sprawnie. Po uruchomieniu emula i torrenta... po kilku(nastu) godzinach w task menadzerzę widzę użycie ramu na poziomie 3,8-3.9 GB Odpalenie czegokolwiek to katorga i ślimoza straszna. Pamięci wolnej 100MB/buforowanej 100MB
1. Nie mogę namierzyć, co zjada mi ten ram, przeglądałem w monitorze wydajności, odpaliłem process monitor żeby zobaczyć ile virtualnej / fizycznej pamięci co zabiera ale jak podsumuję wszystko, to może 1,5 GB wszystkie procesy zjadają.
2. Po mimo pliku wymiany, który ma 4 GB na dysku mam jakieś dziwne wrażenie, że windows go nie używa. Może to moje mylne wyobrażenie.
Mam jeszcze XPka ale tam takie zjawiska nie zachodzą, system całymi dniami potrafi działać bez takich objawów.
ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem? Jak to mogę ugryźć?
Pozdrawiam
Posiadam 7 x64, 4 GB ram, system działa szybko i sprawnie. Po uruchomieniu emula i torrenta... po kilku(nastu) godzinach w task menadzerzę widzę użycie ramu na poziomie 3,8-3.9 GB Odpalenie czegokolwiek to katorga i ślimoza straszna. Pamięci wolnej 100MB/buforowanej 100MB
1. Nie mogę namierzyć, co zjada mi ten ram, przeglądałem w monitorze wydajności, odpaliłem process monitor żeby zobaczyć ile virtualnej / fizycznej pamięci co zabiera ale jak podsumuję wszystko, to może 1,5 GB wszystkie procesy zjadają.
2. Po mimo pliku wymiany, który ma 4 GB na dysku mam jakieś dziwne wrażenie, że windows go nie używa. Może to moje mylne wyobrażenie.
Mam jeszcze XPka ale tam takie zjawiska nie zachodzą, system całymi dniami potrafi działać bez takich objawów.
ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem? Jak to mogę ugryźć?
Pozdrawiam