Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Jak wyłączyć programy z tray'a
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
mam następujący problem, otóż w autostarcie mam włączony tylko antywirus, a poza nim uruchamia się również Nvidia Geforce Experience i Realtek PCIe FE Familly Controller. Jako, że dysk jest już w nienajlepszym stanie, uruchamianie systemu trochę trwa. Chciałem, więc je wyłączyć z autostartu, bo i tak po każdym uruchomieniu je wyłączam ręcznie.
[Obrazek: LSxEjfd.jpg]

Folder autostart jest pusty.

[Obrazek: 2OMdIjZ.jpg]
[Obrazek: ZJPc5WK.jpg]
[Obrazek: EKuEsEm.jpg]
[Obrazek: neOvbsW.jpg]
Jak to w lapkach z preinstalowanym systemem - sporo bloatware'u.
Do wyłączenia jeszcze
Nvidia Geforce Experience -> bywa strasznym zamulaczem o ile nie jesteśmy zapalonymi graczami, można to wywalić z panelu sterowania odpalajac programy i funkcje;
Nvidia Streamer Service -> usługa streamowania zawartości na zewnętrzne urządzenia, wejść do usług z apletu services.msc, odnaleźć usługę i zmienić typ uruchamiania z automatycznego na wyłączony
Nvidia Update Service -> szuka aktualizacji nowszych driverów, opcja czasem wręcz niebezpieczna. Lepiej samemu kontrolować kolejne aktualizacje ze względu na stabilność bądź też takie błędy które potrafią zniszczyć grafikę (a takie bywały)
No i pamiętać aby z kolejnymi sterownikami nie włączać tego dziadostwa.
Ikonka komputera z tego co pamiętam to ConfigFree - http://forums.toshiba.com/t5/General-Fea...a-p/347098
To narzędzie bym jednak zostawił a jak gryzie na widoku to schować ikonę (ukryj ikony i powiadomienia na tym elemencie).
Pokaż także diagnostykę dysku zrobioną np w Victora (poszukaj na forum) żebyśmy wiedzieli w jakim faktycznie stanie jest dysk.
Ok wyłączyłem Streamer i Update od Nvidii, zostawilem Geforce Experience, bo lubię sobie w coś pograć.

Co do diagnostyki, to trochę się obawiam, bo napisane zostało, że może on tworzyć dodatkowe bad sectory, a nie chcę dodatkowo go uszkadzać :/ Może innym programem, czy koniecznie Victoria?
Kto takie głupoty popisał ?
O ile dysk jest w stanie agonalnym (powtarzam agonalnym a nie kilkoma sektorami przeniesionymi do puli zapasowej) to jakiekolwiek skanowanie powierzchni dyskowej dowolną aplikacją czy narzędziem systemowym chkdsk stwarza wysokie ryzyko przynajmniej częściowej utraty danych przez niemożliwość odczytu z sektorów które i tak już mocno kulały. W innych wypadkach kiedy dysk nie jest mechanicznie uszkodzony, nie dobiegają dziwne odgłosy, transfery nagle nie spadają zawieszając pracę systemu to nie ma żadnych przeciwwskazań. Zupełną głupotą jest stwierdzenie - skoro system długo się uruchamia to dysk jest w nie najlepszym stanie. Najpierw kolejnymi działaniami należało by sprawdzić co jest faktycznym tego powodem.
Pytaniem jest czy chociaż dostawałeś powiadomienia systemu o wykonaniu kopii zapasowej ze względu na pogarszające się parametry smart'a.

http://s1.postimg.org/ac2ltmcu7/Bez_tytu_u.jpg

Jak chcesz się dowiedzieć o stanie dysku skoro nawet diagnostyki nie wykonasz - przynajmniej sam odczyt parametrów smart. Skan też można puścić i obserwować od początku aż być może natknie się na bad blocki to wtedy zaprzestać dalszego drążenia. Myślisz, że codzienny użytek i dostęp (odczyt/zapis) do różnych danych nie będzie miał żadnego wpływu lub znikomy na kondycję w porównaniu do skanu całej powierzchni.
Przekierowanie