20.01.2015, 06:32
W 2010 zostało otwarte Amazon Studios, czyli oddział Amazonu odpowiedzialny za produkcję filmów i seriali. Ponieważ odniósł sukces - serial "Transparent" otrzymał dwa Złote Globy (dla najlepszego serialu oraz najlepszego aktora serialowego), firma zapowiada zwiększenie nakładów na tego typu produkcje.
W planie Amazonu jest co najmniej dwanaście dużych filmów w ciągu każdego roku. Wyprodukowane mają trafiać do kin, a w okresie od czterech do ośmiu tygodni później na Amazon Prime Instant Video. Jak widać, firma Bezosa idzie w ślady Hulu oraz Netflixa, które również mogą pochwalić się swoimi produkcjami. Z pewnością ucieszy to telewidzów, którzy dzięki tej rywalizacji będą mieć o wiele większy wybór materiałów. Wypada dodać, że Netflix także może pochwalić się Złotym Globem (za "House of Cards").
Jest jednak dość duża różnica między produkcją serialu a filmu kinowego. O ile serial gromadzi wierną publiczność, a ta wykupuje abonament i ogląda produkcję, o tyle filmy są inwestycją, która musi zarobić na siebie w krótkim czasie. Dlatego też Amazon najpierw chce podbijać kina, gdzie produkcję będą mieli okazję zobaczyć wszyscy chętni, a dopiero potem udostępniać ją w swoim płatnym serwisie. Firma zapowiada, że chce robić filmy z oryginalną fabułą, zapadającymi w pamięć postaciami, a zatrudni do tego zarówno uznanych, jak i początkujących twórców.
W planie Amazonu jest co najmniej dwanaście dużych filmów w ciągu każdego roku. Wyprodukowane mają trafiać do kin, a w okresie od czterech do ośmiu tygodni później na Amazon Prime Instant Video. Jak widać, firma Bezosa idzie w ślady Hulu oraz Netflixa, które również mogą pochwalić się swoimi produkcjami. Z pewnością ucieszy to telewidzów, którzy dzięki tej rywalizacji będą mieć o wiele większy wybór materiałów. Wypada dodać, że Netflix także może pochwalić się Złotym Globem (za "House of Cards").
Jest jednak dość duża różnica między produkcją serialu a filmu kinowego. O ile serial gromadzi wierną publiczność, a ta wykupuje abonament i ogląda produkcję, o tyle filmy są inwestycją, która musi zarobić na siebie w krótkim czasie. Dlatego też Amazon najpierw chce podbijać kina, gdzie produkcję będą mieli okazję zobaczyć wszyscy chętni, a dopiero potem udostępniać ją w swoim płatnym serwisie. Firma zapowiada, że chce robić filmy z oryginalną fabułą, zapadającymi w pamięć postaciami, a zatrudni do tego zarówno uznanych, jak i początkujących twórców.
Za: PcWorld.pl