31.12.2014, 06:19
Apple w końcu oferuje możliwość bezproblemowych zwrotów produktów zakupionych w App Store i iTunes. Nowy regulamin został wprowadzony w związku z ustanowioną jeszcze w czerwcu dyrektywą dotyczącą praw konsumentów w Unii Europejskiej. Mieszkańcy Starego Kontynentu mogą poprosić o zwrot swoich pieniędzy w ciągu 14 dni od zakupu, bez podania jakiejkolwiek przyczyny.
![[Obrazek: apple120.jpg]](http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/blind/2014/12/applerefund/apple120.jpg)
Apple długo opierało się wprowadzeniu sensownych rozwiązań dotyczących refundacji zakupionych w jego cyfrowych sklepach produktów. Do tej pory firma z Cupertino pozwalała na anulowanie transakcji do chwili „dostawy” produktu, co następowało w chwili pobrania treści. Niestety ze względu na to, że muzyka i aplikacje pobierały się najczęściej automatycznie, możliwości zwrotu były bardzo ograniczone.
W czerwcu tego roku na terenie państw należących do Unii Europejskiej weszła w życie dyrektywa wymuszająca na dostawcach produktów cyfrowych wprowadzenie możliwości zwrotów niezależnie od przyczyny. Dodatkowo, przy aplikacjach oferujących mikropłatności wymagane jest umieszczenie takiej informacji na karcie produktu w widocznym miejscu. Apple dość długo czekało ze zmianami, ale w końcu zostały wprowadzone.
„Jeśli zdecydujesz się na anulowanie zamówienia, możesz to zrobić w ciągu 14 dni od chwili potwierdzenia zakupu, bez podania przyczyny, z wyjątkiem prezentów na iTunes, które nie mogą zostać zwrócone po wykorzystaniu kodu”.
Sama dyrektywa określa także, co stanie się, gdy odpowiednie zapisy nie znajdą się w regulaminie sklepu. Jeśli użytkownik nie zostanie poinformowany o możliwości refundacji, okres, w którym może zażądać zwrotu pieniędzy wydłużony zostaje automatycznie do jednego roku. Warto wspomnieć jeszcze, że nowy zapis pojawił się jedynie w europejskiej wersji sklepu. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, Kanady i innych państw, które nie należą do Unii Europejskiej mogą prosić o zwrot jedynie w przypadku błędów technicznych, czy problemów z dostawą.
Apple długo opierało się wprowadzeniu sensownych rozwiązań dotyczących refundacji zakupionych w jego cyfrowych sklepach produktów. Do tej pory firma z Cupertino pozwalała na anulowanie transakcji do chwili „dostawy” produktu, co następowało w chwili pobrania treści. Niestety ze względu na to, że muzyka i aplikacje pobierały się najczęściej automatycznie, możliwości zwrotu były bardzo ograniczone.
W czerwcu tego roku na terenie państw należących do Unii Europejskiej weszła w życie dyrektywa wymuszająca na dostawcach produktów cyfrowych wprowadzenie możliwości zwrotów niezależnie od przyczyny. Dodatkowo, przy aplikacjach oferujących mikropłatności wymagane jest umieszczenie takiej informacji na karcie produktu w widocznym miejscu. Apple dość długo czekało ze zmianami, ale w końcu zostały wprowadzone.
„Jeśli zdecydujesz się na anulowanie zamówienia, możesz to zrobić w ciągu 14 dni od chwili potwierdzenia zakupu, bez podania przyczyny, z wyjątkiem prezentów na iTunes, które nie mogą zostać zwrócone po wykorzystaniu kodu”.
Sama dyrektywa określa także, co stanie się, gdy odpowiednie zapisy nie znajdą się w regulaminie sklepu. Jeśli użytkownik nie zostanie poinformowany o możliwości refundacji, okres, w którym może zażądać zwrotu pieniędzy wydłużony zostaje automatycznie do jednego roku. Warto wspomnieć jeszcze, że nowy zapis pojawił się jedynie w europejskiej wersji sklepu. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, Kanady i innych państw, które nie należą do Unii Europejskiej mogą prosić o zwrot jedynie w przypadku błędów technicznych, czy problemów z dostawą.
Źródło: CNET, za: PcLab.pl