27.12.2014, 06:53
Firmy Microsoft i Google zazwyczaj nie są zbyt chętne do współpracy, ale tym razem obaj giganci zakopali topór wojenny aby zjednoczyć się w walce przeciwko wspólnemu wrogowi. Właśnie poinformowano o zawiązaniu grupy mającej na celu piętnowanie sieci hotelowych, które blokują swoim klientom możliwość tworzenia własnych HotSpotów Wi-Fi. Oczywiście powodem tego działania jest chęć zmuszenia gości do skorzystania z płatnego połączenia.
Powodem nawiązania współpracy przez Google i Microsoft była ostatnia kara, którą nałożono na sieć Marriott. Inspektorzy dopatrzyli się, że w hotelach tej firmy stosowany był sprzęt zagłuszający sygnał sieci Wi-Fi, tym samym blokujący możliwość udostępniania bezprzewodowego internetu innym gościom lub przekazywania połączenia ze smartfona na tablet czy laptopa. Punktem kulminacyjnym było tu pewne wydarzenie mające miejsce w jednym z hoteli Marriotu, na którym zablokowano HotSpoty, a klientom proponowano wykupienie dostępu do sieci za 1000 dolarów (tak, tysiąc USD) od urządzenia. Za swoje działanie Marriott został ukarany przez Federalną Komisję ds. Komunikacji grzywną w wysokości 600 000 dolarów, a sojusz Google i Microsoftu ma na celu zapobiegnięcie takim praktykom w przyszłości.
Według hoteli, blokowanie prywatnych sieci jest całkowicie legalne, ponieważ uważają one, że takie postępowanie ma na celu zapewnienie stabilności własnego połączenia i ochronienie gości przed niezabezpieczonymi połączeniami. Na szczęście nie wszyscy podzielają to zdanie. Na razie Microsoft i Google ograniczyli się do wysłania stosownych wniosków oraz petycji, ale możliwe, że w przyszłości obaj giganci podejmą również inne działania. Na pewno tak znane marki mają dużo większą siłę przebicia i sieci hotelarskie nie będą chciały z nimi zadzierać wiedząc, że zszargałyby tym swoją reputację. Brawa dla obu firm.
Powodem nawiązania współpracy przez Google i Microsoft była ostatnia kara, którą nałożono na sieć Marriott. Inspektorzy dopatrzyli się, że w hotelach tej firmy stosowany był sprzęt zagłuszający sygnał sieci Wi-Fi, tym samym blokujący możliwość udostępniania bezprzewodowego internetu innym gościom lub przekazywania połączenia ze smartfona na tablet czy laptopa. Punktem kulminacyjnym było tu pewne wydarzenie mające miejsce w jednym z hoteli Marriotu, na którym zablokowano HotSpoty, a klientom proponowano wykupienie dostępu do sieci za 1000 dolarów (tak, tysiąc USD) od urządzenia. Za swoje działanie Marriott został ukarany przez Federalną Komisję ds. Komunikacji grzywną w wysokości 600 000 dolarów, a sojusz Google i Microsoftu ma na celu zapobiegnięcie takim praktykom w przyszłości.
Według hoteli, blokowanie prywatnych sieci jest całkowicie legalne, ponieważ uważają one, że takie postępowanie ma na celu zapewnienie stabilności własnego połączenia i ochronienie gości przed niezabezpieczonymi połączeniami. Na szczęście nie wszyscy podzielają to zdanie. Na razie Microsoft i Google ograniczyli się do wysłania stosownych wniosków oraz petycji, ale możliwe, że w przyszłości obaj giganci podejmą również inne działania. Na pewno tak znane marki mają dużo większą siłę przebicia i sieci hotelarskie nie będą chciały z nimi zadzierać wiedząc, że zszargałyby tym swoją reputację. Brawa dla obu firm.
Źródło: Business Insider, za: PcLab.pl