27.12.2014, 06:33
Wigilijna noc to czas, w którym nikt nie spodziewa się ataków hakerów - a takie właśnie uderzyły w PlayStation Network oraz Xbox Live. Dokonała ich jedna grupa.
Za zablokowanie tych serwisów odpowiedzialna jest grupa Lizard Squad. Odgrażała się już od początku grudnia, że przeprowadzi atak i jak widać - słowa dotrzymała. Co ciekawe, inna grupa hakerska - The Finest Squad - która z LS ma na pieńku, twierdziła, że zablokuje wszystkie akcje Lizard, zaś w wywiadzie na jednym z portali internetowych TFS ogłosił, że doprowadził do aresztowania członków konkurencyjnej grupy.
Co do samego ataku - był to (niejako "klasyczny") DDoS, więc mało wyrafinowana, jednak skuteczna metoda. Powodów ataku Lizard Squad nie ujawnił, a najbardziej ucierpiało nie Sony czy Microsoft, ale zwykli gracze, którzy nie mogli oddawać się swojej ulubionej rozrywce.
Za zablokowanie tych serwisów odpowiedzialna jest grupa Lizard Squad. Odgrażała się już od początku grudnia, że przeprowadzi atak i jak widać - słowa dotrzymała. Co ciekawe, inna grupa hakerska - The Finest Squad - która z LS ma na pieńku, twierdziła, że zablokuje wszystkie akcje Lizard, zaś w wywiadzie na jednym z portali internetowych TFS ogłosił, że doprowadził do aresztowania członków konkurencyjnej grupy.
Co do samego ataku - był to (niejako "klasyczny") DDoS, więc mało wyrafinowana, jednak skuteczna metoda. Powodów ataku Lizard Squad nie ujawnił, a najbardziej ucierpiało nie Sony czy Microsoft, ale zwykli gracze, którzy nie mogli oddawać się swojej ulubionej rozrywce.
Za: PcWorld.pl