30.10.2014, 13:18
Witam.
Szukałem informacji w google, znalazłem możliwości: zasilacz, bateria, uszkodzenie płyty głównej.
Jestem elektronikiem, sprawdziłem napięcia zasilacza (obciążonego oczywiście), napięcie baterii (po nocy), zostało podejrzenie uszkodzenia płyty, jednak gdy wejdę w bios zegar idzie prawidłowo. Badam stoperem, (wiem że część pomiaru zależy od mojego czasu reakcji), lecz po 5 minutach na stoperze miałem 5:00.42. Natomiast gdy uruchomię windows mam w ciągu 1 minuty systemowej odczyty stopera około 52sek.
Windows świeżo przeinstalowany, sterowniki od płyty głównej aktualne. Problem stale jest ten sam.
Nie chodzi mi o częste aktualizacje czasu z serwera, proszę o pomoc jak rozwiązać ten problem.
Windows 7 64bit, uaktualniony (SP1 i cała reszta), płyta ASRock G31M, procesor Intel E7200 2.53Ghz (nigdy nie podkręcany), Nvidia GT520. Problem pojawił się jakieś 6 miesięcy temu, podejrzewam że z jakąś aktualizacją.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam,
Piotr.
Szukałem informacji w google, znalazłem możliwości: zasilacz, bateria, uszkodzenie płyty głównej.
Jestem elektronikiem, sprawdziłem napięcia zasilacza (obciążonego oczywiście), napięcie baterii (po nocy), zostało podejrzenie uszkodzenia płyty, jednak gdy wejdę w bios zegar idzie prawidłowo. Badam stoperem, (wiem że część pomiaru zależy od mojego czasu reakcji), lecz po 5 minutach na stoperze miałem 5:00.42. Natomiast gdy uruchomię windows mam w ciągu 1 minuty systemowej odczyty stopera około 52sek.
Windows świeżo przeinstalowany, sterowniki od płyty głównej aktualne. Problem stale jest ten sam.
Nie chodzi mi o częste aktualizacje czasu z serwera, proszę o pomoc jak rozwiązać ten problem.
Windows 7 64bit, uaktualniony (SP1 i cała reszta), płyta ASRock G31M, procesor Intel E7200 2.53Ghz (nigdy nie podkręcany), Nvidia GT520. Problem pojawił się jakieś 6 miesięcy temu, podejrzewam że z jakąś aktualizacją.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam,
Piotr.