Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Dziwne zachowanie Norton Antywirus 2010 (rozwiązany)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Od jakiegoś czasu używam programu antywirusowego Norton Antywirus 2010. Program spisuje się znakomicie, nie mogę mu nic zarzucić. Ale, uruchamia się co drugie logowanie na konto. Tzn, jak uruchomię system, to w zasobniku na pasku zadań nie ma ikony Nortona, usługa jest zatrzymana, jak się wyloguję i zaloguję z powrotem na konto (konto administratora), to usługa jak i ikona Nortona są już dostępne. Próbowałem znaleźć przyczynę tego dziwnego zachowania Nortona w zdarzeniach systemowych, al e tam nic nie znalazłem. Reinstalacja Nortona nic nie dała.

Nie wiem dokładnie od czego to tak naprawdę zależy, ale wcześniej miałem nod-a 32. Też byłem zadowolony z pracy antywirusa, wykrywał wirusy i wszystko ładnie działało. Teraz jak mam Nortona, to wystarczę, że zacznę przeglądać jakiekolwiek strony www, a Norton od razu informuje mnie o próbach skanowania portów przez podany adres IP oraz przeróżnych ataków. Przeskanowałem dysk, Nortonem z aktualnymi bazami danych o wirusach, ale nic nie znalazł. Czy ktoś z was zaobserwował podobne zachowania Norton Antywirus 2010?:-/ Zapomniałem dopisać, że jak miałem Nod-a 32 to takich powiadomień nie dostawałem, a wiem, że jak by takowe były, to by NOD32 mnie powiadomił.

[Obrazek: ataki.th.png]
Ja spotkałam się z takimi przypadkami po użyciu trail reseta, moja rada to kupić legalnego nortona wtedy żadne z powyższych problemów nie występują. No chyba, że masz legalnego to do radziłabym reinstalację, być może jakaś aktualizacja spowodowała błąd.
Co do skanowania portów to normalna sprawa. Zapewne możesz konfigurować tę funkcję, ale nie wiem jak bo nie używam tego oprogramowania.
By the way..oprogramowanie jest ściągnięte ze strony producenta, na okres próbny 30 dni. Czu to jest możliwe, aby wersja 30 dniowa miała takie coś? Coś typu, że nie zawsze się włącza?
Powiem Ci tak, to zawsze będzie wersja trial, u mnie problemy się skończyły kiedy kupiłam klucz, wcześniej były jakieś dzikie problemy z ciągłymi naprawami, problemy z odzyskiwaniem systemu itp. A teraz chodzi wręcz rewelacyjnie Zadowolony
A może odinstaluj i zainstaluj ponownie. Instalację przeprowadź przez uruchom jako administrator a po zainstalowaniu daj we właściwościach aby zawsze jako adm uruchamiał. Może to coś zmieni. I najważniejsze tak się zachowuje od momentu instalacji?
A ja mam pytanie z innej beczki - który raz instalujesz tego triala ? Drugi, trzeci ? I nie chodzi mi o reinstal tylko wykorzystanie triala i ponowną instalację (np. ze zmienionym kalendarzem).
Hmm przez długi czas byłem oddanym użytkownikiem Avasta, ale po ostatnim skanie dysku się to skończyło, więc zacząłem szukać jakiegoś innego "lepszego" oprogramowania antywirusowego, i tak trafiłem na Nortona. Tylko raz go instalowałem, i to całkiem nie dawno. Z tego co pamiętam, takie reinstalacje programów trialowych, aby za darmo korzystać z nich w nie skończoność, nie zawsze działało.
Ogólnie, to jeszcze zobaczyłem, że nie tylko Norton się tak zachowuje. Centrum Catalyst ATI też pojawia się, i włącza się usługa dopiero po ponownym logowaniu się ma konto. Wiem, że to niby nic, ale strasznie to wkurza.
A może to z twoim profilem jest coś nie tak? Utwórz nowe konto i zobacz czy na nim aplikacje będą się zachowywać tak samo dziwnie.
Problem finalnie się rozwiązał. Aktualizacja systemu oraz odpowiednie ustawienia Nortona pozwoliły wyeliminować problem "nie włączenia się" antywirusa. Dokładnie aktualizacje zabezpieczeń pomogły.
Przekierowanie