Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Lenovo Z580 przywrócenie systemu fabrycznego problem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich , mam problem z moim laptopem Lenovo Z580. Ponieważ chciałem przywrócić fabryczne ustawienie itd włączam przycisk Onekey Rocovery i potem wybieram w biosie Onekey rocovery i komputer nie uruchamia sie normalnie. A jeżeli włączę program Onekey Rocovery i dam Przywróć system wyskakuje mi : Program nie może znaleźć partycji usługi ,ta funkcja jest chwilowo nie dostępna.
Proszę was o pomoc jak mogę inaczej przywrócić ustawienie fabryczne itd żeby nic nie było to co ja zainstalowałem itd albo jak to naprawić bo nie mam pieniędzy żeby dać do formatowania czy coś Smutny .
Czemu od razu nie zrobiłeś nośników odzyskiwania po zakupie. Teraz już Ci nie pomożemy przywrócić fabryczny system skoro sam o jego bezpieczeństwo nie zadbałeś oraz jeśli układ partycji sie zmienił lub wyciąłeś partycję recovery.
Włącz zarządzanie dyskami i pokaż wszystkie partycje na zrzucie ekranowym
Kombinacja klawisz Winkey+R wpisujesz diskmgmt.msc [enter]
Myślałem że mi to w sklepie zrobili bo instalowali mi Windowsa :/ .
Tu jest screen

Zdjęcie
Nie ma tam żadnej partycji recovery. Cała sprawa mocno śmierdzi.
Laptop miał fabrycznie preinstalowany system ? Jest naklejka z certyfikatem autentyczności i kluczem (COA). Czy był bez i sprzedawca zrobił to gratisowo piracąc za co powinien iść za kratki. Albo też nieudolnie nie potrafił przywrócić fabrycznego systemu jeszcze nie zarchiwizowanego więc posłużył się oem'em niszcząc to co tam było.
A może sam to zrobiłeś skoro rok temu założyłeś wątek jak przeinstalować system
http://windows7forum.pl/format-dysku-twa...ac-33533-t
Laptop był bez systemu i sprzedawca mi go zainstalował za co dopłaciłem i Widows jest oryginalny bo sprawdzałem itd . a ten wątek stary co poruszyłem niestety nic nie robiłem bo nie potrafię robić formatów na laptopie z tymi partycjami recovery i jeszcze w dodatku na Win 7 itd i wtedy stwierdziłem ze nie chce sie pchac i coś spaprać a że teraz mi komp muli i w instrukcji przeczytałem i funkcji Onekey recovery i pomyślałem że to lepszy pomyśl niż foramt itdUśmiechnięty. jutro ide do sklepu to wyjaśnić i zobaczymy co mi tam powiedzą dzięki bardzo za wyjaśnienie bo bd mniej więcej wiedział co mówic Uśmiechnięty
Skoro dopłaciłeś za system, to powinieneś dostać przynajmniej naklejkę z kodem lub płytę. Jak nie masz tego, to nie masz do końca pewności, czy sprzedawca nie instalował tego samego kilku kolejnym osobom.
Onekey Recovery działa na komputerach, na których jest partycja recovery, czyli z preinstalowanym systemem przez producenta. Do kupionego systemu osobno jak napisałem wyżej powinna być płyta.
Chyba kiedyś było tak, że do legalności systemu musiały być 2 z 3 rzeczy, tj naklejka z kodem, płyta, dowód zakupu. Ale jak to teraz jest, to nie wiem, może to co napisałem wyżej, to tylko plotki, niech thermal się wypowie Cwaniak
Cytat:Laptop był bez systemu i sprzedawca mi go zainstalował za co dopłaciłem i Widows jest oryginalny bo sprawdzałem itd

Na podstawie czego stwierdziłeś oryginalność ?

Cytat:Skoro dopłaciłeś za system, to powinieneś dostać przynajmniej naklejkę z kodem lub płytę.

Zarówno nośnik jak i sticker bez gadania.
Tańsze OEMy są w takich białych pudełkach

[Obrazek: DSC_0027.jpg]

Natomiast BOXy

[Obrazek: b_bei7fj191177_3.jpg]

Cytat:Chyba kiedyś było tak, że do legalności systemu musiały być 2 z 3 rzeczy, tj naklejka z kodem, płyta, dowód zakupu. Ale jak to teraz jest, to nie wiem, może to co napisałem wyżej, to tylko plotki, niech thermal się wypowie

Najważniejszy jest naklejony sticker (i najlepiej zabezpieczony) - nazywa się to certyfikatem autentyczności COA. W drugiej kolejności dowód zakupu systemu jako pozycja najlepiej z tym sprzętem. Sam dowód zakupu systemu nie jest tak wartościowy do udowodnienia bo tylko stwierdza fakt nabycia. A już na pewno bez stickera nie wiadomo czy numery z niego to te na zainstalowanym sprzęcie.

Mi się zdaje, że w sklepie zainstalowali mu lewiznę i tyle. Gościu zażądał kasę za instalację niekoniecznie na dowód sprzedaży. Nośnika oryginalnego nie dał a przynajmniej autor nic nie pisze o zagubieniu. Pytanie dlaczego tak drogi ultimate jako dopłata skoro licencja kosztuje bardzo sporo - kosztowała przynajmniej tyle ile 2x Home Premium. Nikt nie robi prezentów. Żeby się nie zbłaźnił niech zajrzy na ten dowód zakupu. Inaczej nie ma po co iść bo ci kryminaliści go wyśmieją. Następnym razem mniej naiwności - kupujesz - wymagasz.

Dla mnie pomocna może być informacja z Microsoft Genuine Diagnostic Advantage Tool, zrobić log i skopiować go guzikiem Copy tu na forum. Zobaczymy z jakiego kanału dystrybucji, jaki to rodzaj oraz na jakim kluczu aktywowany. Będzie wszystko jak na dłoni
Przekierowanie