Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Wirusy infekujące sieć WiFi? Istnieją i są naprawdę groźne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Badacze z University of Liverpool dowiedli, że istnieje nowy, nieznany do tej pory sposób przenoszenia się wirusów. Sieci WiFi mogą infekować siebie nawzajem, komputery są do tego niepotrzebne.
[Obrazek: z14356551M,Czy-tajemniczy-wirus-infekuja...zy-pom.jpg]
Badacze z University of Liverpool dowiedli, że sieci WiFi są jeszcze bardziej niebezpieczne, niż myśleliśmy. Stworzyli wirusa o nazwie "Chameleon", który infekuje błyskawiczny właśnie urządzenia sieci bezprzewodowej, nie komputery. Jest w zasadzie niewidzialny. Jak się roznosi i jaką wyrządza szkodę?

Badacze sprawdzili to symulując cyberatak na Belfast i Londyn. W gęsto zaludnionym terenie roi się przecież od punktów dostępowych. Okazało się, że wirus roznosi się "niczym przeziębienie".

"Kiedy Chameleon atakuje punkt dostępowy nie zmienia sposobu jego działania. Jest jednak w stanie wykraść i przesłać loginy i hasła wszystkich użytkowników danej sieci WiFi. Następnie wirus wyszukuje innych dostępnych punktów dostępowych i sam się do nich wysyła".


- wyjaśnia profesor Alan Marshall z University of Liverpool.

Można więc powiedzieć, używając porównania biologicznego, że Chameleon żyje w środowisku WiFi i przez WiFi się przenosi. W dobie "internetu rzeczy" czyli podłączania do sieci każdego możliwego urządzenia nie brzmi to dobrze.

Na szczęście Chamelon ma pewną słabość: nie trudzi się nad wykradaniem dobrze zabezpieczonych haseł. Jeśli jednak nie są one zakodowane zbyt mocno, albo sieć jest otwarta, działa bez przeszkód. Takich sieci jest mnóstwo, szczególnie w miejscach publicznych.

Inną słabością wirusa jest też fakt, że musi znaleźć sposób na skuteczne odesłanie danych. Nie trudno sobie jednak wyobrazić, że można go stworzyć tak, by w jakimś momencie korzystał z komputera-zombie, botneta, który "odbierze" dane z routerów WiFi. Jeśli cyberprzestępcy mają własnego "Chameleona" to kolejny powód, by poważnie podejść do kwestii zabezpieczenia swoich urządzeń.

Za: gazeta.pl
Przekierowanie