24.02.2014, 06:29
Od 24 marca wchodzi w życie nowy regulamin korzystania z usługi Dropbox, o czym jego twórcy poinformowali na swoim blogu. Zmiany są, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjne.
![[Obrazek: ZpjUmgXtxeuEAhVAfOf4.png]](http://www.chip.pl/blobimgs/2013/10/full/ZpjUmgXtxeuEAhVAfOf4.png)
Najważniejszą zmianą w regulaminie Dropboxa jest „nowa metoda rozwiązywania sporów pomiędzy firmą a użytkownikami”. Ową metodą jest arbitraż, co, zdaniem Dropboxa, przyspieszy rozwiązywanie nieporozumień pomiędzy stronami. Dropbox jednak w swoim nowym regulaminie uniemożliwia wytoczenie mu pozwu zbiorowego. To nie spotkało się z przychylną reakcją wielu jego użytkowników. Uważają oni, że odebranie im prawa do rozwiązywania sporów w sądzie jest „antyamerykańskie”.
Dla równowagi. Dropbox zapewnił, że będzie bardziej transparentny jeśli chodzi o informowanie swoich użytkowników na temat nakazów sądowych, które zmuszają go do przekazania danych jego użytkowników odpowiednim służbom. Zapewnił też, że nie będzie sprzedawał informacji na temat swoich użytkowników firmom trzecim i nie wprowadzi profilowanych reklam.
Najważniejszą zmianą w regulaminie Dropboxa jest „nowa metoda rozwiązywania sporów pomiędzy firmą a użytkownikami”. Ową metodą jest arbitraż, co, zdaniem Dropboxa, przyspieszy rozwiązywanie nieporozumień pomiędzy stronami. Dropbox jednak w swoim nowym regulaminie uniemożliwia wytoczenie mu pozwu zbiorowego. To nie spotkało się z przychylną reakcją wielu jego użytkowników. Uważają oni, że odebranie im prawa do rozwiązywania sporów w sądzie jest „antyamerykańskie”.
Dla równowagi. Dropbox zapewnił, że będzie bardziej transparentny jeśli chodzi o informowanie swoich użytkowników na temat nakazów sądowych, które zmuszają go do przekazania danych jego użytkowników odpowiednim służbom. Zapewnił też, że nie będzie sprzedawał informacji na temat swoich użytkowników firmom trzecim i nie wprowadzi profilowanych reklam.
Za: chip.pl