Witam. Mam problem z jednym punktem przywracania którego nie mogę w żaden sposób usunąć. Pokazuje się on po zaznaczeniu opcji "pokaż więcej punktów przywracania", a utworzył się podczas wykonywania kopii zapasowej.Próbowałem usuwać go na wszelkie sposoby, z poziomu panelu sterowania, oraz z opcji oczyszczania dysku i w żaden sposób nie można go ruszyć. Myślę, że stało się tak z powodu skasowania tej kopii zapasowej z partycji F kiedy formatowałem tą partycję.
[/align]
Proszę o pomoc.
Po co chcesz usunąć? Przecież ten pukt przywracania to dobre zabezpieczenie dla Ciebie - pomyśl. A jak tak bardzo chcesz to spróbuj tym -->
http://www.piriform.com/ccleaner
Ten punkt jest i tak nieaktywny, przy próbie użycia go wyskakuje taki komunikat
Mam inne punkty nad którymi mam kontrolę, jak też kopię zapasową. Próbowałem już Ccleanera, Ashampoo ale one tego punktu "widma" nie pokazują. Jakieś inne pomysły ?
Nie ma innych pomysłów bo nic tego nie ruszy.
Informacje o backupach, punktach przywracania trzymane są miedzy innymi w
C:\System Volume Information\WindowsImageBackup\SPPMetadataCache
C:\System Volume Information\WindowsImageBackup\Catalog\GlobalCatalog
C:\System Volume Information\WindowsImageBackup\Catalog\BackupGlobalCatalog
A czy istnieje ew. ingerencja w któryś z tych katalogów/plików, możliwość np podmiany z 'czystego' systemu?
Teoretycznie da się tam wejść. Jednak ile plików pokazuje system, a ile tak na prawdę jest - nie wiadomo.
U mnie nie ma w ogóle: C:\System Volume Information\WindowsImageBackup\Catalog\ a C:\System Volume Information\WindowsImageBackup\SPPMetadataCache wydaje się pusty (mówię, nie wiem co w nim na prawdę jest)
Udało się! Wystarczyło usunąć jeden z plików znajdujący się w : C:\System Volume Information\WindowsImageBackup\SPPMetadataCache, zaś aby otworzyć folder SPPMetadataCache przejąłem go na własność. Zauważyłem, że znajdują się w nim dwa pliki, w tym jeden z datą utworzenia taką samą jak data punktu "widma". Po skopiowaniu na pendriva (tak na wszelki wypadek) spróbowałem go usunąć, ale nie dało się. Dopiero skasowanie go programem Ashampoo przyniosło efekt i jest wszystko ok.