Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Witam! Panowie sprawa jest dramatyczna. System Win7 Pro dostępny za free dla studentów Politechniki Poznańskiej. Wcześniej WinXP Home przez 1,5 roku brak reinstalacji systemu wszystko śmigało. 2 dni szukania sterowników ale wreszcie jest komplet (nie pokazuje w MenUrz. braków - wszystko gra). Dodam, że mam Notebook NTT Corrino 696sr. Jeśli potrzebna szczegółowa konfiguracja sprzętowa - podam. Zauważyłem tylko prawidłowość taką że HMonitor pokazuje czasem wysoką temperaturę rdzenia Core#1 (~75 stopni) przy stałej wartości Core#0 ok 50 stopni. GPU Core też jakiś taki wysoki (73stopnie). Skoki temperatury występują bez przyczyny. Nie chcę sugerować ale chyba jakiś tam związek to ma. Wentylacja świeżo przeczyszczona więc o kurzu nie ma mowy. Co do samego problemu. Ni z tego ni z owego freez totalny. Zawiesza się na amen. Oto wpis z dziennika zdarzeń:

Nazwa dziennika:System


Może to wina sterów Chipsetu? Liczę że ktoś pomoże....

Domyślam się, że sterowniki skompletowałeś ręcznie. Jeżeli przeskanujesz kompa extra programem do sterowników okaże się ,że ok. połowa jest nieaktualna . Polecam darmowego DriverMax'a ma pewne ograniczenia w ilości ściągania ale w ciągu paru dni skompletujesz wszystkie podpisane cyfrowo. Więcej na temat Szukanie i aktualizacja sterowników oraz identyfikacja sprzętu (porada) slumpa
TUTAJ

Program znam. Wspierałem się wcześniej Driver Magician oraz Uniblue Driver Scanner (jako sprawdzenie czy stery są up-to-date). Faktycznie niektóre z nich kompletowałem ręcznie. Oczywiście za radę dzięki i zobaczę co program pokaże. Ale ze sterami kombinowałem już na tyle sposobów... że wątpię żeby to pomogło. Dam znać co dalej.

Po pierwsze tak jak napisano wyżej aktualizacja sterowników, zastanawiają mnie też te temperatury i jeśli po aktualizacji będą się utrzymywać, trzeba się temu bardziej przyjrzeć. Zacznę od tego, że dla mnie najbardziej wiarygodnym programem do tego typu pomiarów, jest CoreTemp, na reszcie, że tak powiem się już przejechałam Odnośnie tego czyszczenia mam nadzieję, faktycznie czyściłeś to odkręcając obudowę i dokładnie przedmuchując wiatraki, ponieważ czyszczenie przez wydmuchy nie jest czyszczeniem. Kolejną przyczyną takich temperatur (zresztą, jedna z wielu tym-bardziej, że procesor jakiś czas już ci pracuje na tych temperaturach)
może być zgrzanie się procesora z radiatorem, pasta wtedy zupełnie traci swoje właściwości przewodzące i wszystko się zwyczajnie gotuje, i bardzo szybko dochodzi do kolejnych uszkodzeń, najprościej to sprawdzić próbując poruszyć radiatorem, (oczywiście w takim wypadku należy się dobrać do płyty). Jeśli sterowniki nie pomogą, jak najszybciej trzeba się tym zająć, ponieważ dojdzie ci do takich uszkodzeń, że skończy się to wymianą procesora. Pozdrawiam

---

Dodam jeszcze że przyczyna tego błędu mogą być zarówno sterowniki, jak i uszkodzone podzespoły także sprawdź to dokładnie.

Ok dzięki za dotychczasowe porady, jestem na etapie zasysania sterów i zajmie to jakieś 2 dni (wersja free drivermaxa). Czyszczenie przeprowadzone sumiennie, jedynie pasty nie nakładałem ponownie, ale po konsultacji z kuzynem informatykiem stwierdził, że o ile nie jest ona starta to może zostać jak jest. Będę informował jak sprawy dalej się mają. Core temp pokazuje te same wartości temperatur na procku (testowany cały dzień).

Jeśli po uaktualnieniu sterowników komputer będzie się dalej zawieszać i grzać, pierwsze co bym w takiej sytuacji zrobiła to zmieniła pastę.

Ok, tak właśnie zrobię. Aczkolwiek grzanie i zawieszanie systemu występowało wcześniej (przed czyszczeniem) i związane było z przejściem z XP na 7. Czyszczenie środka było konsekwencją wzrostu temp - ot takie rozumowanie

Jeśli komputer spełnia wymagania minimalne systemu Windows 7 nie powinien, a wręcz nie może się grzać, i samo przejście z XP na 7 nie może się z tym wiązać, poza tym powiem Ci tak, instalowałam windows7RC na jakimś starym celeronie 1,83 i 512 ramu i do lata jak burza, i nic się tam nie grzeje, nie wiesza i nie psuje, moim zdaniem masz problem z komputerem i czym prędzej powinieneś się tym zająć. A jak komputer pracował na XP ?

Jak złoto. Od 1 instalacji XP systematycznie uaktualniany łatkami M$ do tego CCleaner, Spybot, Mydefrag, Glary Utilities i nic nigdy nie było. NTT składa swoje kompy na kadłubkach więc musiałem się tylko trzymać wcześniej danych przez nich sterowników. Przy przesiadaniu na Win7 zapomniałem o tym i cóż... No chyba, że to wina czego innego. Faktem jest że NTT to szczyt jakości nie jest. Grafa Geforce 8600GS w laptopie grzeje się tak że szok, a sprzęt peryferyjny lekko mówiąc średni, no ale za takie pieniądze jak to kosztowało to (do teraz) spisywało się wręcz idealnie. A może to wina programu do łączenia z netem? Używałem Atheros Client Utility ale wersji do Win7 brak więc wyczytałem, że sprawdza się programik z Lenovo Access Connection. Klient - sterowniki są od Atherosa.

Czekamy na relacje jak sytuacja się ma po aktualizacji sterowników podanym programem,

Takie pytanie z boku poco i programy do łączenia się z netem, sam Windows nie dostarcza Ci odpowiednich narzędzi?

Miałem wyeksportowane profile ustawień i nie chciało mi się tego wpisywać. Nastąpił nieoczekiwany zwrot. Otóż po 1 usunąłem Access Connection zostawiając tylko domyślny windowsowski program do łączenia z netem. Obciążyłem ostro procesor i grafikę uruchamiając multum rzeczy, wcześniej wyłączyłem Fn+F2 moje Wifi. Efekt: brak zawieszania przy wysokich temp i długim czasie pracy lapka. Potem chciałem coś sprawdzić w necie i trach po chwili zawiesił się. Wnioskuję, że to coś związanego z siecią skoro tak. Sterowniki do Atherosa miałem już dawno aktualne (to samo pokazuje DriverMax). Czy inne składniki jak karta Lan czy Bluetooth widziany w kartach sieciowych mają jakieś znaczenie? Tak off topic: Czy da się wyłączyć domyślny program do łączenia z netem wifi (coś jak w XP) ? I ewentualnie jakiego klienta użyć co by nie robił problemów. Dodam że z domyślnym pod Win7 ciągle rwie połączenie i raz widzi sieci raz nie...

Da się, po pierwsze musisz sobie ciągnąć jakiś soft wymuszający takowe połączenia, ja specjalnie się na tym nie znam, ponieważ takowych programów nie używam, ale tu
http://windows7forum.pl/windows-7-spowal...680-2.html
kolega zastosował ACCELERATE, z tego co pisał program prawidłowo wymusił połączenie.
Pytasz czy inne składniki mają jakieś znaczenie, tak naprawdę wszytko ma. Moim skromnym zdaniem, na twoim miejscu zrezygnowałabym z tego softu producenta, i spróbowała dobrać sterownik, najnowszy nie znaczy najlepszy, dobrze skonfigurowała siec po Windowsem i zobaczyła co się będzie dziać.

Dzięki, już testuję. Chwilowo w miarę uaktualniania driverów zawieszanie ustąpiło. Zostało jeszcze parę, ale widocznie mieliście rację, że to wina driverów - a że nie związanych (teoretycznie) ze sobą to inna sprawa Dzięki za pomoc, jak ściągnę wszystko i obciążę kompa czymś wymagającym to dam znać jaki rezultat i co pomogło.

Czekamy na informacje, no i cieszymy się, że jest poprawa

Otóż zawieszanie powróciło. Jednak jestem już o trochę mądrzejszy. Jest to zdecydowanie związane z internetem. Otóż łączę się do sieci Wifi, darmowej, słaby sygnał, ale zawsze jakoś tam trzymało połączenie (na XP). Otóż zawiesza się Win7 tylko gdy mam włączoną kartę Wifi, inaczej - robiąc cokolwiek i obciążając ostro komputer nic się nie dzieje. Próbowałem różne sterowniki do Wifi i ciągle ta sama historia. Nawet w miejscu gdzie sygnał jest ok komp się zawiesza. Sugestie? Używanie programów zewnętrznych do łączenie np wirlelessmon powoduje zawieszanie. Chyba szukanie sterów po omacku zostało...

---

Problem rozwiązany. Otóż mój laptop akceptuje TYLKO sterownik do karty wifi w jednej jedynej wersji . A więc każdy kto ma Atherosa na notebooku NTT Corrino 696SR niech instaluje sterowniki od PRODUCENTA. To chyba tyczy się każdego lapka robionego na kadłubku. Taki wniosek po parudniowych (prawie tydzień...) problemach. W moim przypadku sterownik w wersji 5.3.0.45 działa. Do tego WirelessMon jako podtrzymanie zrywanego połączenia. Problem rozwiązany jeszcze raz dzięki za pomoc.
PS Każdy sterownik, poza kartą WiFi, uaktualniony DriverMaxem - aczkolwiek wydaje się to zbędne bo problem leżał w sterownikach sieciówki.