21.12.2013, 06:39
Kluczyki samochodowe są zwykłym narzędziem, niczym więcej. Nie myślimy o nich zbyt często, chyba że nie możemy ich znaleźć rano. Jednak te są na tyle ciekawe, że większość właścicieli aut chciałaby się nimi pobawić.
To co możecie tu zobaczyć, to pomysł na klucz dla BMW i8 - hybrydowego samochodu, zaprezentowanego podczas wystawy Frankfurt Motor Show w 2009 r. Auto rzeczywiście robi wrażenie i wygląda dość futurystycznie, nawet biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy. Nie inaczej jest w przypadku urządzenia, którym się go otwiera, bowiem określanie go standardowym, wszystkomówiącym słowem „klucz” to stanowczo z mało. Co ciekawe, mamy najprawdopodobniej do czynienia z oficjalnym projektem, a nie zabawą w Photoshopie fanów niemieckiej marki.
Większość kluczyków umie otwierać i zamykać drzwi albo uruchamiać alarm. Ten potrafi znacznie więcej. Posiada wyświetlacz LCD o wysokiej rozdzielczości, pokazujący właścicielowi całą gamę informacji. Jest w stanie powiedzieć, ile jeszcze przejedziemy zanim auto trzeba będzie ponownie naładować, ile jeszcze zostało do końca ładowania i wiele innych. Pilot posiada również parę przycisków, które można dostosować wedle uznania i potrzeb.
I jak się Wam podoba taki patent na klucz? Zbędny bajer? A może dziewczyna robiłaby Wam wyrzuty, "Marek, przestań się wreszcie bawić tymi kluczykami!"?
Źródło: .bimmerfile.com
To co możecie tu zobaczyć, to pomysł na klucz dla BMW i8 - hybrydowego samochodu, zaprezentowanego podczas wystawy Frankfurt Motor Show w 2009 r. Auto rzeczywiście robi wrażenie i wygląda dość futurystycznie, nawet biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy. Nie inaczej jest w przypadku urządzenia, którym się go otwiera, bowiem określanie go standardowym, wszystkomówiącym słowem „klucz” to stanowczo z mało. Co ciekawe, mamy najprawdopodobniej do czynienia z oficjalnym projektem, a nie zabawą w Photoshopie fanów niemieckiej marki.
Większość kluczyków umie otwierać i zamykać drzwi albo uruchamiać alarm. Ten potrafi znacznie więcej. Posiada wyświetlacz LCD o wysokiej rozdzielczości, pokazujący właścicielowi całą gamę informacji. Jest w stanie powiedzieć, ile jeszcze przejedziemy zanim auto trzeba będzie ponownie naładować, ile jeszcze zostało do końca ładowania i wiele innych. Pilot posiada również parę przycisków, które można dostosować wedle uznania i potrzeb.
I jak się Wam podoba taki patent na klucz? Zbędny bajer? A może dziewczyna robiłaby Wam wyrzuty, "Marek, przestań się wreszcie bawić tymi kluczykami!"?
Źródło: .bimmerfile.com