17.12.2013, 18:04
Witam.
Mam pewien problem...
Od jakiegoś czasu coś się stało i Windows nie pokazywał miniatur folderów/plików.
Po prostu nad napisem nie było nic.
Musiałem ustawiać w opcjach folderów, aby wyświetlane były tylko ikony, po czym z powrotem wracałem do miniatur.
Pomagało to na chwilę, ale zaraz znów się problem powtarzał.
Inny problem to brak dostępu do folderu Komputer (dawny Mój Komputer ) - zielony pasek na górze przesuwał się w prawo, aż po pewnym czasie zatrzymywał się i dalej nic - zawartości nie było widać.
Pomogło usunięcie pliku stronicowania i w sumie problem się (jak na razie) nie powtórzył.
Za to coś innego zaczęło się babrać.....
Mianowicie, podczas pracy (np.: przeglądanie stron via Firefox), poziom Ramu drastycznie rósł aż do 96% i wyskakiwało okno o konieczności zamknięcia programu.
Nie wiem gdzie tkwi problem - czy winny jest brak pliku stronicowania i przez to Ram tak rośnie?
Całość ramu pobiera proces dllhost.exe.
Nie bardzo wiem, co z tym "fantem" zrobić.
Bardzo proszę o pomoc.
Mam pewien problem...
Od jakiegoś czasu coś się stało i Windows nie pokazywał miniatur folderów/plików.
Po prostu nad napisem nie było nic.
Musiałem ustawiać w opcjach folderów, aby wyświetlane były tylko ikony, po czym z powrotem wracałem do miniatur.
Pomagało to na chwilę, ale zaraz znów się problem powtarzał.
Inny problem to brak dostępu do folderu Komputer (dawny Mój Komputer ) - zielony pasek na górze przesuwał się w prawo, aż po pewnym czasie zatrzymywał się i dalej nic - zawartości nie było widać.
Pomogło usunięcie pliku stronicowania i w sumie problem się (jak na razie) nie powtórzył.
Za to coś innego zaczęło się babrać.....
Mianowicie, podczas pracy (np.: przeglądanie stron via Firefox), poziom Ramu drastycznie rósł aż do 96% i wyskakiwało okno o konieczności zamknięcia programu.
Nie wiem gdzie tkwi problem - czy winny jest brak pliku stronicowania i przez to Ram tak rośnie?
Całość ramu pobiera proces dllhost.exe.
Nie bardzo wiem, co z tym "fantem" zrobić.
Bardzo proszę o pomoc.