16.12.2013, 20:48
Witam mam problem i poszukuję pomocy w naprawie laptopa więc zacznę od początku. Pewna osoba przyniosła mi komputer żebym pomógł jej rozwiązać problem ale zależało jej na tym żeby dane z dysku nie zniknęły (28 gb fotek)
problem ten objawiał się tym że lapek podczas odpalania wyświetlał TO nie można było odpalić instalki systemu ani z cd ani z usb (czarne tło i myszka na środku) po odpaleniu ubuntu na usb mogłem odpalić partycję data(mniej ważna) a partycji windows(to ta ważna) nie dało się odpalić bo wywalało jakiś błąd. Wpadłem na pomysł żeby podłączyć dysk do kompa stacjonarnego z windowsem 7 i udało się odpalić wszystkie partycje ale musiałem odłączyć dysk i nie zdążyłem skopiować co chciałem bo mama kolegi (ta od kompa stacjonarnego) musiała nam go zabrać następnego dnia znalazłem innego kompa ale z windowsem XP i chciałem powtórzyć to co udało mi się z kolegą u niego ale przy starcie systemu odpalił się ten niebieski chkdsk i coś tam naprawiał i usuwał trwało to około 30 min. po odpaleniu niestety nie szło odpalić partycji windows tak jak na ubuntu więc to zostawiłem następnego dnia poszedłem do kolegi ale znowu problem bo po podłączeniu tego dysku do jego pc system wisiał na ładowaniu systemu jak wróciłem do domu podłączyłem dysk do lapka i próbowałem go odpalić ale lapek zachowuje się jakby żaden dysk nie był podłączony.
Mam nadzieję że ktoś mi pomoże.
problem ten objawiał się tym że lapek podczas odpalania wyświetlał TO nie można było odpalić instalki systemu ani z cd ani z usb (czarne tło i myszka na środku) po odpaleniu ubuntu na usb mogłem odpalić partycję data(mniej ważna) a partycji windows(to ta ważna) nie dało się odpalić bo wywalało jakiś błąd. Wpadłem na pomysł żeby podłączyć dysk do kompa stacjonarnego z windowsem 7 i udało się odpalić wszystkie partycje ale musiałem odłączyć dysk i nie zdążyłem skopiować co chciałem bo mama kolegi (ta od kompa stacjonarnego) musiała nam go zabrać następnego dnia znalazłem innego kompa ale z windowsem XP i chciałem powtórzyć to co udało mi się z kolegą u niego ale przy starcie systemu odpalił się ten niebieski chkdsk i coś tam naprawiał i usuwał trwało to około 30 min. po odpaleniu niestety nie szło odpalić partycji windows tak jak na ubuntu więc to zostawiłem następnego dnia poszedłem do kolegi ale znowu problem bo po podłączeniu tego dysku do jego pc system wisiał na ładowaniu systemu jak wróciłem do domu podłączyłem dysk do lapka i próbowałem go odpalić ale lapek zachowuje się jakby żaden dysk nie był podłączony.
Mam nadzieję że ktoś mi pomoże.