27.08.2013, 14:57
Jak wynika z badań PageFair, co piąty internauta blokuje wyświetlające się na stronach reklamy, a liczba osób korzystających z AdBlocka wciąż wzrasta. Wiadomo również jakie serwisy najbardziej na tym cierpią.
![[Obrazek: 6a8ebb242f311f400bbeb53e628d1aa3.jpg]](http://p3.pej.cz/p3.pej.cz/6a8ebb242f311f400bbeb53e628d1aa3.jpg)
Blokowanie reklam wyświetlanych w sieci to dość kontrowersyjny temat. Właściciele stron i wydawcy mówią, że to nieuczciwe, nierzadko porównując proceder do piractwa lub zwykłego złodziejstwa. Internauci zauważają natomiast słusznie, że przez lata reklamy stały się bardzo inwazyjne i zamiast wyświetlających się gdzieś na marginesie obrazków, przeglądanie zasobów sieci jest odczuwalnie utrudniane przez wyskakujące okna, animacje flash z dźwiękiem lub po prosu filmy obciążające łącze oraz sam komputer.
Tymczasem AdBlock zyskuje coraz więcej użytkowników, na co zwracają uwagę badania PageFair. Jest to usługa uruchomiona w zeszłym roku, umożliwiająca badanie jak wielu internautów blokuje reklamę na naszej stronie. PageFair zbadało już wiele serwisów i zdecydowało się podsumować wyniki swoich badań w raporcie „The Rise of Adblocking”. Oparto go na wynikach dla 220 przebadanych serwisów.
Jak możemy się dowiedzieć z raportu, dla wszystkich przebadanych serwisów średnia skala blokowania reklam wynosiła 22,7%. Warto jednak zwrócić uwagę, że jest to średnia, co oznacza że wliczają się do niej strony na których 90% czytelników blokuje reklamy, jak również takie, które nie mają tego problemu w ogóle.
Ciekawie prezentują się natomiast kategorie tematyczne serwisów, które najbardziej cierpią z powodu blokowania reklam. Na pierwszym miejscu znalazły się strony poświęcone grom wideo, zaś na drugim serwisy technologicze. Najrzadziej blokują natomiast reklamy czytelnicy stron poświęconych finansom oraz podróżowaniu. Warto również wspomnieć o tendencji do blokowania reklam wśród użytkowników poszczególnych przeglądarek internetowych. Najczęściej po AdBlocka sięgają osoby korzystające z Firefoxa i Chrome, zaś najrzadziej użytkownicy Internet Explorera.
Powyższe wyniki są więc jak najbardziej logiczne – po AdBlocka sięgają bardziej zaawansowani użytkownicy komputerów, którzy po prostu wiedzą o jego istnieniu i umieją z niego korzystać. To naturalne, że interesują się oni nowymi technologiami oraz nierozerwalnie związaną z nimi elektroniczną rozrywką. Świadomi internauci korzystają również z alternatywnych przeglądarek takich jak Firefox, Chrome czy Opera, toteż nic dziwnego, że właśnie przy pomocy wtyczek do tych programów reklamy blokowane są najczęściej.
PageFair zauważa również, że zainteresowanie AdBlockiem znacznie wzrasta. Robi to jednak nieco tendencyjnie, podając że średnia liczba osób blokujących reklamy wzrasta o 3% miesięcznie. A jak już wspomnieliśmy wyżej, średnia obejmuje wszystkie serwisy objęte badaniem. Można się bowiem domyślić, że użytkowników AdBlocka będzie więcej wśród bardziej zaawansowanych użytkowników sieci, zaś w przypadku pozostałych, mogą nie zostać odnotowane żadne zmiany. Co więcej, internautów wciąż przybywa i nie znaczy to, że automatycznie będą oni blokować reklamy.
Jakie jest lekarstwo na ten problem? Najsensowniejsza wydaje się zmiana polityki wydawców i reklamodawców – nastawienie na mniej inwazyjne reklamy wpasowujące się w trend minimalistycznego wyglądu stron internetowych dopasowanych do tabletów.
![[Obrazek: ad8323d1196695ef9c51121fd7caf655.jpg]](http://p2.pej.cz/p2.pej.cz/ad8323d1196695ef9c51121fd7caf655.jpg)
Źródło: http://blog.pagefair.com
Blokowanie reklam wyświetlanych w sieci to dość kontrowersyjny temat. Właściciele stron i wydawcy mówią, że to nieuczciwe, nierzadko porównując proceder do piractwa lub zwykłego złodziejstwa. Internauci zauważają natomiast słusznie, że przez lata reklamy stały się bardzo inwazyjne i zamiast wyświetlających się gdzieś na marginesie obrazków, przeglądanie zasobów sieci jest odczuwalnie utrudniane przez wyskakujące okna, animacje flash z dźwiękiem lub po prosu filmy obciążające łącze oraz sam komputer.
Tymczasem AdBlock zyskuje coraz więcej użytkowników, na co zwracają uwagę badania PageFair. Jest to usługa uruchomiona w zeszłym roku, umożliwiająca badanie jak wielu internautów blokuje reklamę na naszej stronie. PageFair zbadało już wiele serwisów i zdecydowało się podsumować wyniki swoich badań w raporcie „The Rise of Adblocking”. Oparto go na wynikach dla 220 przebadanych serwisów.
Jak możemy się dowiedzieć z raportu, dla wszystkich przebadanych serwisów średnia skala blokowania reklam wynosiła 22,7%. Warto jednak zwrócić uwagę, że jest to średnia, co oznacza że wliczają się do niej strony na których 90% czytelników blokuje reklamy, jak również takie, które nie mają tego problemu w ogóle.
Ciekawie prezentują się natomiast kategorie tematyczne serwisów, które najbardziej cierpią z powodu blokowania reklam. Na pierwszym miejscu znalazły się strony poświęcone grom wideo, zaś na drugim serwisy technologicze. Najrzadziej blokują natomiast reklamy czytelnicy stron poświęconych finansom oraz podróżowaniu. Warto również wspomnieć o tendencji do blokowania reklam wśród użytkowników poszczególnych przeglądarek internetowych. Najczęściej po AdBlocka sięgają osoby korzystające z Firefoxa i Chrome, zaś najrzadziej użytkownicy Internet Explorera.
Powyższe wyniki są więc jak najbardziej logiczne – po AdBlocka sięgają bardziej zaawansowani użytkownicy komputerów, którzy po prostu wiedzą o jego istnieniu i umieją z niego korzystać. To naturalne, że interesują się oni nowymi technologiami oraz nierozerwalnie związaną z nimi elektroniczną rozrywką. Świadomi internauci korzystają również z alternatywnych przeglądarek takich jak Firefox, Chrome czy Opera, toteż nic dziwnego, że właśnie przy pomocy wtyczek do tych programów reklamy blokowane są najczęściej.
PageFair zauważa również, że zainteresowanie AdBlockiem znacznie wzrasta. Robi to jednak nieco tendencyjnie, podając że średnia liczba osób blokujących reklamy wzrasta o 3% miesięcznie. A jak już wspomnieliśmy wyżej, średnia obejmuje wszystkie serwisy objęte badaniem. Można się bowiem domyślić, że użytkowników AdBlocka będzie więcej wśród bardziej zaawansowanych użytkowników sieci, zaś w przypadku pozostałych, mogą nie zostać odnotowane żadne zmiany. Co więcej, internautów wciąż przybywa i nie znaczy to, że automatycznie będą oni blokować reklamy.
Jakie jest lekarstwo na ten problem? Najsensowniejsza wydaje się zmiana polityki wydawców i reklamodawców – nastawienie na mniej inwazyjne reklamy wpasowujące się w trend minimalistycznego wyglądu stron internetowych dopasowanych do tabletów.
Źródło: http://blog.pagefair.com