Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Witajcie Panowie,

Od jakiegoś czasu (nie jestem w stanie zidentyfikować okoliczności pojawienia się opisywanego dalej zjawiska) roboczy obszar okna programu "Monitor zasobów" nie ulega odświeżaniu: w chwili uruchomienia okno jest jakby przeźroczyste (widać w nim to co znalazło się pod nim np. elementy pulpitu). Widoczne są też ramka programu, belka tytułowa okna i pasek menu (Plik/Monitor/Pomoc) z dostępnymi pozycjami. Wszystkie graficzne elementy systemu otwierane równolegle wskutek np. innych czynności, a które "nałożą" się na obszar roboczy okna "Monitora zasobów" są na nim "utrwalane". Gdy przesunę okno (przeciągając je np. myszą), cała zawartość obszaru roboczego okna programu przesuwa się z oknem. Sposób uruchomiania programu nie ma znaczenia (z przycisku zakładki "Wydajność" okna "Menadżera zadań Windows" czy bezpośrednio poleceniem resmon.exe).

Czy ma ktoś pomysł, jak odzyskać prawidłowe odświeżanie obszaru roboczego okna programu resmon.exe (Monitor zasobów)? Problemu takiego nie mam z oknami żadnych innych programów (systemowych czy zewnętrznych), a używam dość zaawansowane graficznie oprogramowanie Think .

Pozdrawiam.

http://superuser.com/questions/585840/re...assic-disp
http://www.sevenforums.com/general-discu...arent.html
Jak nie to używać dobrego Process Explorera z sysinternals.

Dziękuję za pomoc. Nie bardzo rozumiem cyt. "Jak nie to używać dobrego Process Explorera z sysinternals", ale przytoczone w odpowiedzi linki bardzo pomogły w wyjaśnieniu. Wielce prawdopodobnym jest, że opisany w tym wątku problem, to zasługa błędu Windowsa. Monitor zasobów nie pracuje prawidłowo gdy "rozmiar tekstu DPI" ekranu ustawiony na wartość niestandardową (Personalizacja/Ekran). Powrót do standardowej wielkości (100%DPI) przywraca normalne działanie programu resmon.exe.
Dziwne, że programiści siódemki jeszcze nie naprawili tego negatywnego zjawiska - na anglojęzycznych forach jest monitowany od 2010 roku.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Process Explorer jest dziełem jednego z guru w dziedzinie IT i systemów operacyjnych. To dość zaawansowane narzędzie, które jest bardziej przydatne i rozbudowane niż systemowy monitor zasobów. Sam z niego korzystam prywatnie/zawodowo jak i wielu profesjonalistów.

Jeszcze raz dziękuję za pomocne info.

Wątek rozwiązany.