13.08.2013, 05:47
Większość z nas z pewnością jeżeli nawet nie korzystała to słyszała o serwisie The Pirate Bay, który skończył właśnie 10 lat. Z tej okazji wydał on przeglądarkę PirateBrowser, która "pozwala na ominięcie cenzury, którą stosują wobec swoich mieszkańców niektóre kraje, takie jak Iran, Korea Północna, Wielka Brytania, Holandia, Belgia, Finlandia, Dania, Włochy i Irlandia".
Piracka przeglądarka nie jest jednak jakimś zupełnie nowym produktem. Oparta ona bowiem została na Firefoksie 23 w wersji portable, który wzbogacono dodatkowo w klienta sieci Tor (Vidalia) oraz rozszerzenie FoxyProxy.
"Nie było żadnych modyfikacji któregokolwiek z używanych pakietów. Nie ma też żadnych adware, trojanów, dodatkowych pasków, czy innych tego typu rzeczy. To proste narzędzie pomagające ludziom obejść cenzurę" - uspokaja podejrzliwych internautów The Pirate Bay.
Pozwalająca na dostęp do blokowanych zasobów serwisu przeglądarka dostępna jest obecnie jedynie w wersji dla systemów Windows (wkrótce ma się to jednak zmienić). Można ją pobrać tutaj: http://piratebrowser.com/
Za: PC World.pl
Piracka przeglądarka nie jest jednak jakimś zupełnie nowym produktem. Oparta ona bowiem została na Firefoksie 23 w wersji portable, który wzbogacono dodatkowo w klienta sieci Tor (Vidalia) oraz rozszerzenie FoxyProxy.
"Nie było żadnych modyfikacji któregokolwiek z używanych pakietów. Nie ma też żadnych adware, trojanów, dodatkowych pasków, czy innych tego typu rzeczy. To proste narzędzie pomagające ludziom obejść cenzurę" - uspokaja podejrzliwych internautów The Pirate Bay.
Pozwalająca na dostęp do blokowanych zasobów serwisu przeglądarka dostępna jest obecnie jedynie w wersji dla systemów Windows (wkrótce ma się to jednak zmienić). Można ją pobrać tutaj: http://piratebrowser.com/
Za: PC World.pl