07.08.2013, 05:24
Abonament telewizyjny zostanie zastąpiony opłatą audiowizualną, to pewne. Możliwe, że zostanie ona wprowadzona już w przyszłym roku. Jak bardzo zostaną zatem obciążone nasze portfele?
![[Obrazek: b2a92eaaa15412cb86c112f0d9d9e478.jpg]](http://p4.pej.cz/p4.pej.cz/b2a92eaaa15412cb86c112f0d9d9e478.jpg)
Info. prasowa
Nowa ustawa medialna ma diametralnie zmienić sposób finansowania telewizji publicznej w Polsce. Zakłada ona bowiem zniesienie obowiązku rejestrowania odbiorników telewizyjnych i płacenia tradycyjnego abonamentu, na rzecz jednolitej opłaty audiowizualnej pobieranej od każdego gospodarstwa domowego.
Premier Donald Tusk wyraził zgodę na wprowadzenie zmiany, więc jest już pewne, że nowa ustawa medialna wejdzie w życie. Nie wiadomo jeszcze, czy rząd zdąży ustalić wszystkie szczegóły w odpowiednim czasie, lecz wstępne plany zakładają, że nowelizacja miałaby wejść w życie już na początku przyszłego roku. Politycy nie są jeszcze pewni, jak owa opłata będzie pobierana. Rozważa się opcję dołączenia jej do rachunków za energię elektryczną.
Czy zmiana uszczupli zawartość portfeli Polaków? W przypadku tych, który już płacą abonament, nowelizacja ustawy medialnej przyniesie oszczędność, bowiem zakłada się ponoć, że miesięczna opłata będzie wynosić mniej niż 15 zł. Obecnie miesięczna wysokość abonamentu wynosi 18,65, jednak jeśli nowelizacja nie zdąży wejść w życie na czas, planowana jest w przyszłym roku podwyżka wysokości abonamentu do kwoty 19,30 zł miesięcznie.
Warto również dodać, że obecnie w przypadku firm abonament pobierany jest od każdego odbiornika telewizyjnego. Opłata audiowizualna ma być natomiast jednakowa, bez względu na liczbę urządzeń.
Zmiany te wydają się być lepszym rozwiązaniem od obecnego, jednak należy pamiętać, że mamy w Polsce wciąż rosnącą grupę ludzi (zwłaszcza młodych), którzy nie oglądają telewizji i nie płacą abonamentu. Inna sprawa, że prawo zakłada opłatę za odbiornik telewizyjny, a nie oglądanie samej telewizji, więc powinien płacić, nawet jeśli ktoś kupuje telewizor celem oglądania filmów z płyt DVD lub Bluray, albo podpięcia go, jako monitor do komputera czy konsoli. Jest to mocno absurdalne biorąc pod uwagę fakt, że karty telewizyjne do komputerów są już obowiązku rejestracji pozbawione, toteż urządzenie, które faktycznie służy do oglądania telewizji, nie wymaga płacenia za nią abonamentu. Inna sprawa, że Polacy są zgodni co do faktu, że jakość oferty TVP jest coraz niższa.
Premier Donald Tusk wyraził zgodę na wprowadzenie zmiany, więc jest już pewne, że nowa ustawa medialna wejdzie w życie. Nie wiadomo jeszcze, czy rząd zdąży ustalić wszystkie szczegóły w odpowiednim czasie, lecz wstępne plany zakładają, że nowelizacja miałaby wejść w życie już na początku przyszłego roku. Politycy nie są jeszcze pewni, jak owa opłata będzie pobierana. Rozważa się opcję dołączenia jej do rachunków za energię elektryczną.
Czy zmiana uszczupli zawartość portfeli Polaków? W przypadku tych, który już płacą abonament, nowelizacja ustawy medialnej przyniesie oszczędność, bowiem zakłada się ponoć, że miesięczna opłata będzie wynosić mniej niż 15 zł. Obecnie miesięczna wysokość abonamentu wynosi 18,65, jednak jeśli nowelizacja nie zdąży wejść w życie na czas, planowana jest w przyszłym roku podwyżka wysokości abonamentu do kwoty 19,30 zł miesięcznie.
Warto również dodać, że obecnie w przypadku firm abonament pobierany jest od każdego odbiornika telewizyjnego. Opłata audiowizualna ma być natomiast jednakowa, bez względu na liczbę urządzeń.
Zmiany te wydają się być lepszym rozwiązaniem od obecnego, jednak należy pamiętać, że mamy w Polsce wciąż rosnącą grupę ludzi (zwłaszcza młodych), którzy nie oglądają telewizji i nie płacą abonamentu. Inna sprawa, że prawo zakłada opłatę za odbiornik telewizyjny, a nie oglądanie samej telewizji, więc powinien płacić, nawet jeśli ktoś kupuje telewizor celem oglądania filmów z płyt DVD lub Bluray, albo podpięcia go, jako monitor do komputera czy konsoli. Jest to mocno absurdalne biorąc pod uwagę fakt, że karty telewizyjne do komputerów są już obowiązku rejestracji pozbawione, toteż urządzenie, które faktycznie służy do oglądania telewizji, nie wymaga płacenia za nią abonamentu. Inna sprawa, że Polacy są zgodni co do faktu, że jakość oferty TVP jest coraz niższa.
Info. prasowa