30.07.2013, 18:54
Witam!
Mam problem z kompem. Przy uruchamianiu dziś po przerwie nocnej tuż po ekranie logowania pojawił się BSOD. Uruchomiłam kompa w trybie awaryjnym, działał. Potem uruchomiłam normalnie znowu pojawił się blue screen. Po ponownym uruchomieniu w trybie awaryjnym wyskoczyło okno z komunikatem, że system odzyskał sprawność itd.
Przeskanowałam dysk HDTune, wszystko w porządku, przywróciłam system punktem przywracania którymś z kolei. System ruszył normalnie. Popracowałam na kompie po czym dla pewności, że jest ok zrestartowałam.
Po ekranie logowania pojawia się ekran zapraszamy, niestety "kółeczko" się nie kręci, czekam w nieskończoność .
Dodam, że mam oryginalne oprogramowanie, robię skany, czyszczę go z syfu i staram się aktualizować.
Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, wcześniej komp był bezawaryjny, nawet się nie wieszał. Jestem totalnym laikiem, proszę o pomoc.
Przypomniało mi się, wczoraj aktualizowałam avasta! Czy to możliwe, że to jego "wina"?
Mam problem z kompem. Przy uruchamianiu dziś po przerwie nocnej tuż po ekranie logowania pojawił się BSOD. Uruchomiłam kompa w trybie awaryjnym, działał. Potem uruchomiłam normalnie znowu pojawił się blue screen. Po ponownym uruchomieniu w trybie awaryjnym wyskoczyło okno z komunikatem, że system odzyskał sprawność itd.
Przeskanowałam dysk HDTune, wszystko w porządku, przywróciłam system punktem przywracania którymś z kolei. System ruszył normalnie. Popracowałam na kompie po czym dla pewności, że jest ok zrestartowałam.
Po ekranie logowania pojawia się ekran zapraszamy, niestety "kółeczko" się nie kręci, czekam w nieskończoność .
Dodam, że mam oryginalne oprogramowanie, robię skany, czyszczę go z syfu i staram się aktualizować.
Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, wcześniej komp był bezawaryjny, nawet się nie wieszał. Jestem totalnym laikiem, proszę o pomoc.
Przypomniało mi się, wczoraj aktualizowałam avasta! Czy to możliwe, że to jego "wina"?