Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

"Puzzles & Dragons" to obecnie najszybciej zdobywająca popularność w Japonii, darmowa gra na Androida i iOS. Według raportów, zarabia w okolicach 3,8 mln dol. dziennie i w granicach 54 mln dol. miesięcznie.

"Puzzles and Dragons", dzieło GungHo Online Entertainment, wystartowało w lutym ubiegłego roku i dość szybko stało się hitem na miarę "Candy Crush Saga". Chociaż firma cieszyła się regularnym zainteresowaniem mediów przez ostatnie 12 miesięcy, ich tempo zdobywania użytkowników było powolne. Jednak strategia konsekwentnego, niespiesznego wzrostu opłaciła się. Co ciekawe, większość użytkowników gry pochodzi z Japonii i jest ich już ponad 16 mln, czyli ok. 10 proc. populacji kraju, co udowadnia, że przy wystarczająco chłonnym rynku wewnętrznym nie trzeba snuć planów globalnej ekspansji. Poza tym, w "Puzzles & Dragons" grają jeszcze Koreańczycy, Kanadyjczycy i Amerykanie.

Z czego wynika sukces? Gra należy do modelu freemium - pobiera się ją za darmo, ale niektóre rzeczy są do kupienia z poziomu aplikacji za całkiem realne pieniądze. Wraz ze wzrostem poziomu trudności gracz musi rozwijać swoją postać, żeby myśleć o wygrywaniu potyczek, do czego służą zdobywane co jakiś czas "magiczne kamienie". Jeśli jednak brakuje mu cierpliwości, wybiera krótszą drogę - płaci. To akurat znamy z większości tego typu gier, ale jest coś, co odróżnia od nich "Puzzles & Dragons". Chodzi o mechanizm, który można porównać do automatów z grami: kiedy zawodnik zginie może zapłacić dolara i grać dalej albo zacząć od początku. Jak widać, nikomu nie chce się wracać na start, a producent zarabia prawie 4 mln dol. dziennie.