Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: USB pendrive Rally2 i Win7 prof 64
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
mam dziwny problem z pendrivem OCZ RALLY2 4GB.
Na świeżo zainstalowanym systemie, z konta admin pamięć ta widoczna jest bez problemów.
Z konta użytkownika system nie może do niej uzyskać dostępu (widzi na moment jako: "fat32?" i zaczyna od nowa).
Wydaje mi się, że to problem z dostępem, mignęło mi na moment "access denied".
Po przelogowaniu się na konto admina (bez wylogowania się) system ją rozpoznaje, po ponownym przelogowaiu się na konto użytkownika jest widoczna - tylko w ten sposób można mieć do niej dostęp z innego konta !. Po zalogowaniu się na kolejnego użytkownika historia się powtarza. Zmiana typu konta użytkownika na administracyjne nic nie dała.
Z innym pendrivem (DataTraveler 256MB) nie m żadnych problemów.
Z konta admina pamięć ta była po raz pierwszy instalowana w systemie.
System to Win7 prof 64 bity, płyta główna GA-P55-UD3, sterowniki zainstalowane.
Pendrive jest Ok, pod XP nie ma z nim problemów.
Postaraj się opisać problem spokojniej i bardziej przejrzyście.
Kaidy użytkownik w mój komputer ten napęd widzi, ale po kliknięciu otrzymujecie jakiś komunikat tak?
Jak on brzmi? Tylko admin ma rozumiem pełna kontrolę. Przy zmianach dobrze jest zrobić reset, aby odniosły one skutek.
Napiszę prościej.
Pendrive Rally2 instaluje się tylko na jednym koncie - admin. Jest to konto, które utworzyłem podczas instalacji systemu.
Instaluje się - czyli pojawia się ikonka dysku i można przeglądać zawartość tego pendrivu.
Na innym koncie (choćby miało uprawnienia administratora) nazwijmy go test - nie - tzn. system próbuje zainstalować pendrive, ikonka dysku pojawia się na moment z opisem FAT32? - i proces rozpoczyna sie od nowa.
Żeby było ciekawiej ....
kiedy przeloguję się na konto admina, poczekam aż system zainstaluje pendrive i wrócę na konto test, pendrive jest normalnie widoczny - czyli zainstalowany i można robić odczyt/zapis.
Tak zachowuje się tylko Rally2, z innym, który mam (DataTraveler) nie ma problemu.
Czy na tych kontach, na których nie można uzyskać dostępu do pendrive'a, jest on widoczny w menedżerze urządzeń? Jeśli tak, odinstaluj tam i podłącz go jeszcze raz. Jeśli nie jest widoczny: prawy przycisk myszy -> skanuj w poszukiwaniu zmian dysku.

Pendrive sformatowany pod FAT32 czy NTFS? Sprawdzałeś na obu?
W logach "Dzienniki Systemu Windows - System " jest wiele wpisów:
Błędy!: Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\Harddisk1\DR46 (DRxx - różne numery)
!Ostrzeżenia: Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk2\DR29.

W manadżer dysków->Stacje dysków jest OCZ Rally2 USB Device, właściwości: To urządzenie działa poprawnie.
Jak mam go tam odinstalować? Chodzi Ci o odinstalowanie sterownika? To normalne konto.

Inny pendrive (DataTraveler) też nie chce się instalować na tym koncie, pojawia się na moment, pokazuje zawartość (2-3 sek) i znika. Nie powtarza tej czynności w kółko, jak Rally2.
Sprawdzałeś pendrive'a pod różnymi portami USB?

Cytat:Chodzi Ci o odinstalowanie sterownika?
Tak.
Tak, to również sprawdziłem.
W innych systemach jak WinXp czy Vista32 Home nie mam z tymi pendrivami żadnego problemu.
Na kontach w których peny działają uruchom na nich systemowe narzędzie do sprawdzania błędów może to pomoże im.
Nie pomogło, robiłem, jak również odinstalowałem wszystkie porty USB w managerze.
Dochodzę do wniosku, że to Win7 64 ma problem z pendrivami.
Na jednum koncie wszystko działa Ok, na innych nie - jeden pendrive próbuje instalować się w kółko, inny pokazuje zawartość i po 3-ech sekundach znika!
Czy na nich nie ma czasem pliku autorun.inf? Jeśli jest to go usuń i przeskanuj pena może siedzi na nim jakieś paskudztwo. Aktualizacja sterowników od chipsetu i usb też może coś zmienić.
Pendrivy nie zawierają żadnych plików autorun, nie w tym problem.
Normalnie, raz zainstalowany pendrive nie reinstaluje się po przelogowaniu na innego użytkowanika, a u mnie tak właśnie jest.

Żaby to sprawdzić, zainstalowałem ten system na tym komputerze na innym dysku.
Wszystko działa poprawnie - nie zainstalowałem nawet driverów do płyty głównej.
Potestuję jeszcze, może zainstaluję te same programy i zobaczymy.
Czyli coś w samym Windowsie się popsuło skoro w nowej instalacji jest ok.
Daj znać a będziemy myśleć dalej bo pewnie zależy Ci na dotychczasowej kopii systemu.
Przekierowanie