24.12.2009, 17:29
Windows 7 zalicza swoją pierwszą wpadkę i tym razem nie ma mowy o żadnej pomyłce. Systemy zabezpieczeń systemu nie rujnuje żaden wirus, lecz Office 97.
Programiści Microsoftu najwyraźniej nie przewidzieli, że ktoś będzie instalował 12-letni pakiet Office na Windows 7. Niestety, nie jest to żadna wymówka - system powinien być odporny na działanie każdej aplikacji. [urln=http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,82008,7396457,Pierwsza_powazna_wpadka_Windows_7___tym_razem_na_serio.html]więcej[/urln]
Programiści Microsoftu najwyraźniej nie przewidzieli, że ktoś będzie instalował 12-letni pakiet Office na Windows 7. Niestety, nie jest to żadna wymówka - system powinien być odporny na działanie każdej aplikacji. [urln=http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,82008,7396457,Pierwsza_powazna_wpadka_Windows_7___tym_razem_na_serio.html]więcej[/urln]