23.04.2013, 05:53
Dostępna przede wszystkim w nowych wersjach Androida usługa Google Now może wkrótce stać się usługą prawdziwie webową. Ślady w kodzie wskazują na to, że Google Now może pojawić się także w pełnowymiarowej wersji wyszukiwarki.
Google Now to dostępna w Androidzie Jelly Bean usługa rozszerzająca możliwości wyszukiwarki. Bazując na naszej historii wyszukiwania, a także lokalizacji, umożliwia ona wyświetlanie danych o pogodzie, informacji dotyczących komunikacji i transportu (w tym informacji o locie, którego wcześniej szukaliśmy), a także np. wyników sportowych.
Najprawdopodobnie już wkrótce usługa będzie dostępna także z poziomu komputera, w dowolnej przeglądarce. Strona internetowa wyszukiwarki ma bowiem zostać rozszerzona o Google Now. Dzięki temu możliwości Google'a mają być jeszcze większe, a wyszukiwarka ma być narzędziem jeszcze bardziej przydatnym swoim użytkownikom.
Google ma też już doświadczenie ze stroną startową iGoogle, która została zamknięta z powodu niewielkiej popularności. Przeniesienie wybranych informacji z niej i podawanie ich w nowy sposób (Google Now ma nam serwować informacje zanim pomyślimy gdzie ich szukać) może sprawić, że rzeczywiście będziemy jeszcze więcej czasu spędzać w wyszukiwarce, a także jeszcze chętniej korzystać z serwowanych tam ofert. A o to też się przecież rozchodzi.
Źródło: googlesystem.blog
Google Now to dostępna w Androidzie Jelly Bean usługa rozszerzająca możliwości wyszukiwarki. Bazując na naszej historii wyszukiwania, a także lokalizacji, umożliwia ona wyświetlanie danych o pogodzie, informacji dotyczących komunikacji i transportu (w tym informacji o locie, którego wcześniej szukaliśmy), a także np. wyników sportowych.
Najprawdopodobnie już wkrótce usługa będzie dostępna także z poziomu komputera, w dowolnej przeglądarce. Strona internetowa wyszukiwarki ma bowiem zostać rozszerzona o Google Now. Dzięki temu możliwości Google'a mają być jeszcze większe, a wyszukiwarka ma być narzędziem jeszcze bardziej przydatnym swoim użytkownikom.
Google ma też już doświadczenie ze stroną startową iGoogle, która została zamknięta z powodu niewielkiej popularności. Przeniesienie wybranych informacji z niej i podawanie ich w nowy sposób (Google Now ma nam serwować informacje zanim pomyślimy gdzie ich szukać) może sprawić, że rzeczywiście będziemy jeszcze więcej czasu spędzać w wyszukiwarce, a także jeszcze chętniej korzystać z serwowanych tam ofert. A o to też się przecież rozchodzi.
Źródło: googlesystem.blog