14.03.2013, 14:10
Dzień dobry,
mam świeżutkiego kompa z win7 i następujący problem:
po włączeniu komputera przez parę minut wszystko chodzi jak żyleta, potem strony przestają się ładować (co ciekawe oprócz Fejsa), rozpoczęte ściągania plików spokojnie jadą dalej.
Mam neostradę, liveboxa F@st 3202 podłączonego na kablu ethernetowym, antyvira Trend Micro Titanium.
Wyłączyłam opcję uśpienia kart przy oszczędzaniu energii i dalej jest to samo.
Przy korzystaniu z WiFi jest dokładnie ten sam problem, z tym że inne urządzenia chodzą normalnie, bez problemów - tylko ten jeden stacjonarny ma focha.
Będę wdzięczna za pomoc, najlepiej w formie "dla debila", bo kompletnie się nie znam...
Temat do zamknięcia. Pomógł reinstall systemu.
mam świeżutkiego kompa z win7 i następujący problem:
po włączeniu komputera przez parę minut wszystko chodzi jak żyleta, potem strony przestają się ładować (co ciekawe oprócz Fejsa), rozpoczęte ściągania plików spokojnie jadą dalej.
Mam neostradę, liveboxa F@st 3202 podłączonego na kablu ethernetowym, antyvira Trend Micro Titanium.
Wyłączyłam opcję uśpienia kart przy oszczędzaniu energii i dalej jest to samo.
Przy korzystaniu z WiFi jest dokładnie ten sam problem, z tym że inne urządzenia chodzą normalnie, bez problemów - tylko ten jeden stacjonarny ma focha.
Będę wdzięczna za pomoc, najlepiej w formie "dla debila", bo kompletnie się nie znam...
Temat do zamknięcia. Pomógł reinstall systemu.