07.03.2013, 22:26
Idzie baca przez las nagle słyszy wrzaski:
- Ludzieee! Ratunku, na pomoc!!
Podchodzi, patrzy i widzi gołego faceta przywiązanego do drzewa.
- Panie, ratuj mnie pan! Pedały mnie złapały i wykorzystały!
Na to baca, rozpinając rozporek:
- No ni mos pan dzisiaj szczęścia!
- Ludzieee! Ratunku, na pomoc!!
Podchodzi, patrzy i widzi gołego faceta przywiązanego do drzewa.
- Panie, ratuj mnie pan! Pedały mnie złapały i wykorzystały!
Na to baca, rozpinając rozporek:
- No ni mos pan dzisiaj szczęścia!