10.02.2013, 07:49
Były szef Google postanowił sprzedać na rynku 42% posiadanych przez siebie akcji. Dostanie za nie jeszcze więcej niż w ubiegłym roku, a zgarnął wtedy bardziej niż przyzwoitą sumkę.
Ilość gotówki jaką dysponuje dziś Eric Schmidt to kwestia względna. Można by nią zapewne załadować TIR-a. Wkrótce będzie dysponował jeszcze większą sumą pieniędzy, a mimo to wciąż nie pozbędzie się wszystkich udziałów w Google.
W 2012 roku Schmidt sprzedał akcje warte 1,5 mld dolarów. W tym roku sprzeda pulę wartą ok. 2,5 mld, czyli 3,2 mln akcji. Odpowiednie zawiadomienie zgłosił już do amerykańskiego nadzoru giełdowego (SEC). Aby nie wywołać negatywnego efektu na rynku, proces zamiany akcji Google na gotówkę zostanie rozłożony na cały rok.
![[Obrazek: 02.jpg]](http://www.komputerswiat.pl/media/2013/40/2807740/02.jpg)
Majątek Schmidta jest dziś wyceniany na ok. 7,5 mld dolarów - większość pieniędzy wciąż jest zamrożona w formie udziałów. Były szef giganta pełniący dziś funkcję prezesa wykonawczego, konsekwentnie pozbywa się udziałów w spółce.
Jak na razie nie zdradził, co planuje zrobić z miliardami uzyskanymi ze sprzedaży akcji Google. Niewykluczone, że Eric Schmidt myśli o naprawdę ogromnych inwestycjach lub zasileniu pieniędzmi swojej działalności społecznej, którą prowadzi wraz z żoną od 2006 roku pod flagą The Schmidt Family Foundation.
Fot. Google, Dreamstime
Źródło: SEC
Ilość gotówki jaką dysponuje dziś Eric Schmidt to kwestia względna. Można by nią zapewne załadować TIR-a. Wkrótce będzie dysponował jeszcze większą sumą pieniędzy, a mimo to wciąż nie pozbędzie się wszystkich udziałów w Google.
W 2012 roku Schmidt sprzedał akcje warte 1,5 mld dolarów. W tym roku sprzeda pulę wartą ok. 2,5 mld, czyli 3,2 mln akcji. Odpowiednie zawiadomienie zgłosił już do amerykańskiego nadzoru giełdowego (SEC). Aby nie wywołać negatywnego efektu na rynku, proces zamiany akcji Google na gotówkę zostanie rozłożony na cały rok.
Majątek Schmidta jest dziś wyceniany na ok. 7,5 mld dolarów - większość pieniędzy wciąż jest zamrożona w formie udziałów. Były szef giganta pełniący dziś funkcję prezesa wykonawczego, konsekwentnie pozbywa się udziałów w spółce.
Jak na razie nie zdradził, co planuje zrobić z miliardami uzyskanymi ze sprzedaży akcji Google. Niewykluczone, że Eric Schmidt myśli o naprawdę ogromnych inwestycjach lub zasileniu pieniędzmi swojej działalności społecznej, którą prowadzi wraz z żoną od 2006 roku pod flagą The Schmidt Family Foundation.
Fot. Google, Dreamstime
Źródło: SEC