20.01.2013, 07:32
Fiński gigant cały czas zmaga się z problemami, jakie niesie za sobą zmiana strategii rozwoju. Przesiadka z Symbiana na Windows Phone może i okaże się korzystna, ale póki co Nokia musi wiele poświęcić.
Nokia, by uprościć zarządzanie i zredukować koszty, zwolni kolejne tysiąc osób z firmy. Trzysta stanowisk z działu IT zostanie zlikwidowanych, a 820 będzie outsource’owane do „strategicznych partnerów”. Warto też pamiętać, że to tylko kolejny etap restrukturyzacji. Nokia latem zapowiedziała, że ma zamiar zwolnić 10 tysięcy osób, a produkcję sprzętu przenieść do Azji. Ma to zapewnić 1,6 miliarda euro oszczędności.
Według wstępnych wyników sprzedaży, Nokia bardzo powoli, ale staje na nogi. W świątecznym kwartale sprzedano 4,4 miliona smartfonów Lumii, po raz pierwszy większą ilość, niż urządzeń z Symbianem i Belle. Wciąż jednak nie zarabia na siebie. Oficjalne wyniki finansowe mają zostać opublikowane 24 stycznia.
Za: chip.pl
Nokia, by uprościć zarządzanie i zredukować koszty, zwolni kolejne tysiąc osób z firmy. Trzysta stanowisk z działu IT zostanie zlikwidowanych, a 820 będzie outsource’owane do „strategicznych partnerów”. Warto też pamiętać, że to tylko kolejny etap restrukturyzacji. Nokia latem zapowiedziała, że ma zamiar zwolnić 10 tysięcy osób, a produkcję sprzętu przenieść do Azji. Ma to zapewnić 1,6 miliarda euro oszczędności.
Według wstępnych wyników sprzedaży, Nokia bardzo powoli, ale staje na nogi. W świątecznym kwartale sprzedano 4,4 miliona smartfonów Lumii, po raz pierwszy większą ilość, niż urządzeń z Symbianem i Belle. Wciąż jednak nie zarabia na siebie. Oficjalne wyniki finansowe mają zostać opublikowane 24 stycznia.
Za: chip.pl