04.01.2013, 22:25
Nad brzegiem rzeki siedzi facet i łowi ryby. Podchodzi do niego koleś i pyta:
- Biorą?
- Nie.
- A złapał pan coś?
- Jednego takiego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- A duży był?
- Taki jak pan i też mnie wk..wiał.
- Biorą?
- Nie.
- A złapał pan coś?
- Jednego takiego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- A duży był?
- Taki jak pan i też mnie wk..wiał.