12.11.2012, 08:41
Jeśli luksusowa i nowoczesna elektronika nie kojarzy się wam z Polską, radzimy zapoznać się z najnowszym produktem Zana Design. Pendrive Apophis, o pojemności 64 GB z interfejsem USB 3.0 i prędkości odczytu 190 MB/s, kosztuje aż …
… 1990 dolarów, czyli przy obecnym kursie dolara około 6400 złotych. Za taką kwotę można kupić kilka, a nawet kilkanaście dysków SSD, nie mówiąc już o zwykłych pendrive'ach. Czym producent uzasadnia tak wysoką cenę?
Oczywiście luksusem, który towarzyszy produktowi. W przypadku samego nośnika trudno o ekstrawagancję, ale obudowa daje szerokie pole do popisu. Wykonano ją z wykorzystaniem drobin meteorytu, który jest niemym świadkiem epoki tworzenia się Układu Słonecznego. Nazwa pamięci również jest kosmiczna i wiąże się ze znaną asteroidą Apophis, o której mówiono kiedyś, że ma spore szanse na zderzenie z Ziemią w 2029 lub 2036 roku. Obecne kalkulacje prawie całkowicie eliminują szanse na kataklizm.
Najwięcej wykorzystanego materiału w obudowie stanowi 200 letnie drewno z afrykańskiego czarnego drzewa. Nie zabrakło również diamentów i 18-karatowego złota. Dla mniej zamożnych dostępna jest wersja pokryta srebrem w cenie 1190 dolarów. Oba modele mają wymiary 90 x 20 x 9,8mm, ważą 22 gramy, a kształtem przypominają ząb tyranozaura.
![[Obrazek: apophis-pendrive-pan.jpg]](http://www.komputerswiat.pl/media/2012/317/2659613/apophis-pendrive-pan.jpg)
Źródło: Zana Design
… 1990 dolarów, czyli przy obecnym kursie dolara około 6400 złotych. Za taką kwotę można kupić kilka, a nawet kilkanaście dysków SSD, nie mówiąc już o zwykłych pendrive'ach. Czym producent uzasadnia tak wysoką cenę?
Oczywiście luksusem, który towarzyszy produktowi. W przypadku samego nośnika trudno o ekstrawagancję, ale obudowa daje szerokie pole do popisu. Wykonano ją z wykorzystaniem drobin meteorytu, który jest niemym świadkiem epoki tworzenia się Układu Słonecznego. Nazwa pamięci również jest kosmiczna i wiąże się ze znaną asteroidą Apophis, o której mówiono kiedyś, że ma spore szanse na zderzenie z Ziemią w 2029 lub 2036 roku. Obecne kalkulacje prawie całkowicie eliminują szanse na kataklizm.
Najwięcej wykorzystanego materiału w obudowie stanowi 200 letnie drewno z afrykańskiego czarnego drzewa. Nie zabrakło również diamentów i 18-karatowego złota. Dla mniej zamożnych dostępna jest wersja pokryta srebrem w cenie 1190 dolarów. Oba modele mają wymiary 90 x 20 x 9,8mm, ważą 22 gramy, a kształtem przypominają ząb tyranozaura.
Źródło: Zana Design