Cześć
Mam problem taki że jak włączam NFS Undercover albo Hot Pursuit 2010 to wydajność kompa spada praktycznie do poziomu Pentium III.... a mam przecież i7 Q740 (pierwsza generacja) i 8 GB RAMu, i 2 GB na GF GT435... Żadnego syfu nie instalowałem, tylko to co potrzebne. Procesy też ograniczone do najpotrzebniejszych. Gdy sam system pracuje to wydajność CPU jest na poziomie 0-3%.
Niedawno miałem duży problem z lapkiem i zrobiłem reinstalkę, sterowniki zainstalowałem poprawnie. Ogólnie po działaniu systemu nie widać żeby był wolniejszy. W momencie wychodzenia z wymienionych gier do systemu trzeba uruchomić ponownie komputer, bo nie da się pracować. Wydajność CPU jest na poziomie 40-50% i dźwięk tak przerywa jak by nuta po nucie... i grafika też klatkuje.
Jedyny mankament, który mi przychodzi do głowy to fakt że przydało by się mu porządne dmuchanie z syfu zebranego podczas pracy.
Macie jakieś pomysły?
Hmm napisz jeszcze co to za model laptopa.
Procesor nie ma zintegrowanej grafiki więc nie ma żadnego przełączania technologii Optimus.
Zainstaluj sobie jakiś program do monitorowania temperatury np HW Monitor. Odpal testy karty graficznej np Furmark (obowiązkowo), 3DMark, Unigine Heaven. Porównaj wyniki do podzespołów w sieci, sprawdź jak kształtują się temperatury. Pokaż w programie LatencyMon jakie opóźnienia mają sterowniki - rozpoczynasz test, wchodzisz do zakładki drivers, sortujesz kolumnę highest executiom malejąco i po paru minutach robisz screen.
Witam
Więc laptop to DELL XPS L-501X (jak potrzebna konfiguracja to też mogę napisać)
Po próbie przeprowadzenia testu w FurMark wyskoczył błąd, załączyłem fote z nim do postu.
W programie HWMonitor wszystko mieści się w granicach. Żadne temperatury nie zostały przekroczone, a po obciążeniu grafiki temperatura spada do 80 stopni i dalej powoli spada. Jeżeli chodzi o program LatencyMon to załączam fotke.
Co zauważyłem to Adobe Flash sporo CPU ciągnie podchodzi nawet do 30%.. Nie za dużo?
Sorki że tak długo nie pisałem ale praca...;/
[
attachment=4815]
[
attachment=4816]
A dosłownie przed momentem, wyłączył mi się system... Następnie blue-screan i system nie chciał zaskoczyć, dopiero po interwencji z dysku naprawy systemu Windows ruszył. Ale po odpaleniu NFS komp się całkiem wyłączył. Ja naprawdę zgłupiałem.... ;/ Czeka mnie kolejna reinstalka?
System legal bez aktywatorów plus drivery ze strony della (taka jego specyfika tego producenta, ze dużo sterowników modyfikuje). Pod spodem lapka masz service tag który możesz wklepać
http://www.dell.com/support/drivers/pl/p...Drivers_PS
Po obciążeniu grafiki temperatura spada do 80 st. Dziwne bo moim zdaniem jak zaczyna się obciążenie to temperatura powinna rosnąć. Jaki jest maksymalny odczyt ? Albo lepiej pokaż zrzuty.
Z obrazka poniżej masz mocne opóźnienia sterowników, LAN, karty graficznej, i audio. Wartości nie powinny przekraczać 1.x Z powodu lagów driverów vga nie można uruchomić Furmarka. Zrobiłeś aktualizację do najnowszych sterowników ale podejrzewam referencyjnych z nvidia. Oczywiście można się przyjrzeć co się pod tym kryje ale jest to trudna robota.
![[Obrazek: delldq.jpg]](http://imageshack.us/a/img145/9583/delldq.jpg)
Przepraszam źle napisałem o tej grafice. Miałem na myśli odciążenie, czyli po FurMarku temperatura spadła do 80 stopni, a tak przy pracy było max 103 stopni. Co do systemu to mam obraz płyty instalacyjnej ściągnięty z neta, niby kopia 1:1. A serial już w 100% legalny. Wg Ciebie lepiej zrobić wszystko od nowa czy spróbować przywrócić partycje systemową z płyt DVD? No i takie pytanie, czy przedmuchanie lapka z brudu cokolwiek może w tej kwestii pomóc?
Oraz oczywiście sterowniki prosto ze strony nvidia.
Przywróć sobie fabryczny system. To co nie jest potrzebne można usunąć ale dużo tego nie będzie. Fajny program do odśmiecania to PC Decrapifier. Na razie jak pisałem resztę aktualizacji sterowników pobrać tylko ze strony dell'a.